 |
"Bo życie bez marzeń, jest jak cała pusta ściana, bez żadnego obrazka"/ A .
|
|
 |
wszystko się tak pozmieniało, że aż czasem się zastanawiam gdzie podziały się tamte dziewczynki, które rozumiały się bez słów .
|
|
 |
bo dla mnie udany melanż to tylko taki cholernie gruby . taki którego nie ogarniają moje przyjaciółki i wkurwiają się gdy na nie chodzę .
|
|
 |
człowiek którego znam zaledwie miesiąc, a jako jedyny potrafił mnie zrozumieć i dokańczać zdania, które chcę wypowiedzieć. człowiek, który zdaje się nadawać na tych samych falach. tak, on. nie przyjaciółki od piaskownicy, nie znajomi z którymi przesiaduję całymi dniami, tylko koleś którego ledwo znam ...
|
|
 |
mój dzień, moje święto, moje chujowe życie.
|
|
 |
Boli, gdy przyjaciele przestają akceptować twoje ja .
|
|
 |
to tak cholernie chujowo zabawne. to. to, że nie potrafię tego nazwać . nie umiem znaleźć słów.
|
|
 |
-chciałbym mieć takie rozkminy, chociaż na chwilę znaleźć się w twojej głowie. -oj, uwierz. nie chciałbyś.
|
|
 |
chcesz coś powiedzieć a nie wiesz w jakie słowa ubrać, to co czujesz.
|
|
 |
bo po prostu potrzebuję płakać. wybuchnąć i zanosić się płaczem, dlatego że tak cholernie rozkurwia mnie od środka.
|
|
 |
no i jak zwykle nie w y r a b i a m.
|
|
 |
czasem patrząc w lustro zastanawiam się jakim sposobem tak mogą wyglądać oczy.
|
|
|
|