 |
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała. Tylko muzyka jej płacz zagłuszała. Jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, a teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy. Znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają...
|
|
 |
wyobrażała sobie te wszystkie samotne istoty, leżące tak jak ona w tej chwili i beznadziejnie wpatrujące się w sufit. dlaczego tak musi być?
|
|
 |
jak zadzwonię do ciebie o czwartej rano, to pójdziesz ze mną pobiegać po śniegu?
|
|
 |
Czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu i oddalamy się od racji obierając zły azymut.Słowo do wszystkich depozytariuszy prawdy-przyjdzie dzień kiedy los to właśnie z was zadrwi
|
|
 |
-lubie jak marudzisz jak mnie dotykasz ...
-ja też ... ale .
-ale co ?
-dlaczego mówisz w czasie teraźniejszym ?
- co ?
-nie ma już nas ... odszedł ...
|
|
 |
- Co się stało ?
- Nic !
- Jak to nic, przecież widzę.
- Widzisz ?
- Tak !
- Ciekawe co ?
- Jak to co ? Moją dziewczynę która jest smutna.
- Tak ? To ile masz tych smutnych dziewczyn ?
- Jak to ile ? Jedną ...
|
|
 |
Kiedyś za wszystko w życiu sama odpowiem,nikt mniej i nikt więcej-poprostu człowiek.Gdzie jest granica,co wolno i co warto szukam,a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką.
|
|
 |
Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce i zrobiłeś burdel w psychice i wiesz? Teraz na widok nierówno zaśnieżonych chodników potrafię wybuchnąć histerycznym płaczem.
|
|
 |
Kolejny weekendowy wieczór spędzony w domu. Tsaaa, milusio. A teraz niczym 11latka położę się do łóżka. Włączę mp3 na fula i będę tak leżała i myślała do drugiej w nocy a potem znowu do szkoły pójdę pół żywa. Swoją drogą moja wyobraźnia nocą mnie zaskakuje.
|
|
 |
Inteligentny sposób na zaczęcie rozmowy - napisz coś a potem powiedz 'oj sorry nie do Ciebie'. W 50% się udaje.
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię kochać.
|
|
|
|