 |
przyszłam na Twój mecz , tak jak zawsze z tym , że już nie jako Twoja dziewczyna. widziałam jak patrzyłeś na trybuny , jak uśmiechałeś się patrząc na mnie. po meczu czekałam obok szatni , wyszedłeś z niej pierwszy , podszedłeś do mnie i kiedy miałeś już coś powiedzieć pojawił się Twój kolega z drużyny , stanął obok mnie i spytał czy możemy już iść , spojrzałam na Ciebie , uśmiechnęłam się i odpowiedziałam , że na nikogo więcej już nie czekam .
|
|
 |
zacznę się bawić chłopakami , będę dawać im nadzieje a później tak po prostu odejdę z uśmiechem. jeśli ktoś zapyta mnie o moje zachowanie. odpowiem , że uczyłam się od specjalisty wskazując palcem na Ciebie.
|
|
 |
teraz to ja zacznę być obojętna. będę mijać Cię patrząc prosto w oczy i uśmiechając się szyderczo , pokażę Ci , że jestem silna. nawet jeśli w środku miałoby mnie rozpierdalać , nie dam Ci tej satysfakcji , że mnie zraniłeś. przeżyj to sam , frajerze.
|
|
 |
mimo wszystko nie wierzę, że te 10 miesięcy nic dla Ciebie nie znaczyło, że o problemach w rodzinie opowiadałeś mi jak każdemu innemu. mów co chcesz, traktuj mnie jak szmatę, uważaj mnie za zero ale widziałam w Twoich oczach łzy, to była miłość.
|
|
 |
najgorzej jest wieczorami, kiedy kładę się na łóżku i łzy mimowolnie lecą po policzkach. zwijam się w pół i czuję ten ból, codziennie ten sam od momentu kiedy odszedł.
|
|
 |
zapomnieć, nie znaczy przestać kochać.
|
|
 |
zawsze pytają mnie czy zapomniałam, nigdy nie pomyśleli, że nie chcę o nim zapomnieć.
|
|
 |
już nawet nie boję się tego, że nie będę mogła o Tobie zapomnieć, że widząc Twój opis na gg o swojej nowej dziewczynie wybuchnę płaczem. boję się tego, że wrócisz. wrócisz i znów przewrócisz wszystko do góry nogami a ja wybaczę, wybaczę jak zawsze.
|
|
 |
znasz to uczucie kiedy leżysz w łóżku wieczorem, wszyscy wkoło już śpią a ty dusisz się płacząc do poduszki by nikt nie usłyszał ? kiedy codziennie czekasz na wiadomość od niego a zastajesz pustą skrzynkę odbiorczą, kiedy przy koleżankach udajesz, że już o nim zapomniałaś a przychodząc ze szkoły, kładziesz torbę i zwijasz się z bólu płacząc? właśnie, więc nie pierdol, że rozumiesz.
|
|
 |
wiedziałam , że kiedyś to nadejdzie. że wszystkie obietnicy z twojej strony to zwykłe kłamstwa rzucone na wiatr , aż trudno uwierzyć , że 10 miesięcy nic dla Ciebie nie znaczyło. zejdź mi z oczu frajerze.
|
|
|
|