|
gdy rozstaniesz się z drugą osobą lub zostaniesz odrzucony , w koło słyszysz : znajdziesz lepszego , on nie był ciebie wart , co ty w nim widziałaś . ale nikt nie zapyta 'co czułaś przy nim , że tak cierpisz bez niego' ..
|
|
|
może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
|
Czasami jedyną rzeczą którą chcę zrobić jest zamknąć się w pokoju, położyć na podłodze, słuchać muzyki i płakać dopóki nie skończą mi się łzy.
|
|
|
Nie dbasz już o mnie. Tak po prostu. Z dnia na dzień stałam się zwyczajnym elementem Twojej codzienności, który tak czy siak był i będzie, choćby świat miał runąć jak niedbale ułożone domino. Już dawno przestałam odczuwać, że gdybym uciekła, to bez zastanowienia pobiegł byś za mną, przez śnieg, przez wiatr, przez rozsypane na podłodze szkło...boso. Nie pytaj mnie dlaczego każdej nocy modlę się o sen, w którym do mnie przyjdziesz. Nie pytaj. Nie odpowiem. Sny są tylko snami, ale potrafią w setnej części dać mi to, czego od Ciebie przestałam już żądać.. Ten jeden sen starcza jeszcze za obecność, spojrzenie, dotyk, smak, dźwięk i zapach...
|
|
|
Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną . Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go. Nim sie obejrzałam łza wyschła. A on odparł:-Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|
|
|
Czasami tak myślę, że może Ty jednak coś do mnie czujesz na swój zjebany sposób.
|
|
|
Uwielbiam czuć Twój dotyka na swojej skórze.
|
|
|
W całym mieście włączyli prąd, cały pokój oświetlał tylko jeden mały płomień świeczki. Siedziałam Ci na kolanach i patrzyliśmy sobie w oczy, rozmawialiśmy. W pewnym momencie przysunąłeś się do mnie bliżej, nasze usta od siebie dzieliło zaledwie kilka milimetrów, które zdawały się być kilometrami, tak bardzo pragnęłam poczuć Twoje usta na swoich, widziałam, że Ty też tego pragniesz, jednak odsunąłeś się, pocałowałeś mnie w policzek i powiedziałeś "Lepiej nie. Miałem być grzeczny".
|
|
|
Widzisz co się dzieje ? my już nad tym nie panujemy. nie panujemy nad tym uczuciem, nie potrafimy się kontrolować. jesteśmy od siebie uzależnieni, widzę jak Ty się zakochujesz, i widzę że ja też nie potrafię tego powstrzymać, chociaż każdy nam mówi że nie powinniśmy być razem, my nie zwracamy na to uwagi, nie chcemy tego kończyć.
|
|
|
Proszę uwolnij moje nozdrza od Twojego zapachu, moje ciało od twojego dotyku, moje oczy od Twojego wzroku, moje uszy od dźwięku Twojego głosu. proszę uwolnij moją pamięć od Ciebie, i ratuj moje serce bo się chyba od Ciebie uzależnia .
|
|
|
wiem, że jestem głupia, naiwna i nie powinnam się w Tobie zakochiwać, ale co ja poradzę, że jesteś taki cudowny ?
|
|
|
Znienawidź nienawiść, naucz się kochać
|
|
|
|