 |
|
"bo facet jest za męski na uczucia, za dumny by przeprosić i za głupi by cokolwiek naprawić."
|
|
 |
|
Mówi się, że najpiękniejsze chwile nigdy nie wrócą. Wrócą. Wrócą w snach, w marzeniach, w tęsknocie. Będą szły w parze ze łzami.
|
|
 |
|
Kiedy nie wiem co sie z nim dzieje, w glowe mam milion obrazow, dziwne ze za kazdym razem wraz z nim jest jakas dziewczyna, ktora nie jest mna, to cholernie boli, a przeciez podobno ufam mu.
|
|
 |
|
Kiedy milczenie rani bardziej niz slowa.
|
|
 |
|
OD poczatku wiedzialam w co sie pakuje, wiedzialam ze typowy z niego skurwiel bez uczuc, jednak naiwnie wierzylam ze zmienie to w nim, ze dla mnie sie zmieni.
|
|
 |
|
Chyba zaczynam coś rozumieć, może jeszcze w to nie wierzę, ale powoli odnajduję się w tym wszystkim, owszem, nadal na widok Jego oczu wszystko inne staje się mniej ważne, ale chyba, po raz pierwszy od kilku miesięcy zaczynam rozumieć na czym to polegało, wciąż polega. On tylko bywał, nigdy nie mógł po prostu być, być w każdym momencie, kiedy Go potrzebowałam, kiedy potrzebowaliśmy siebie nawzajem. Najistotniejszy element w tym wszystkim został nam odebrany, już na starcie wiedzieliśmy, jak rysuje się droga do przyszłości. Ciągła walka o czas, jak gdyby kiedykolwiek można byłoby go zatrzymać. Były momenty, w których wątpiłam w Jego powrót całkowicie poważnie, wiesz, ból i tęsknota był silny, ja w tamtym czasie zbyt słaba, by się utrzymać. Trzy dni temu kolejny raz zdecydowałam się na zakończenie, czuję to w każdej części ciała. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Uwielbiam czuć jego wzrok na sobie kiedy zasypiam.
|
|
 |
|
Wiesz, może patrząc na mnie nigdy byś tego nie powiedział, ale cholernie boje się wielu rzeczy, boję się że przez chorobę nie będę mogła żyć normalnie, że stracę przyjaciół, że on odejdzie, że moim rodzicom będzie ciężko, albo że nie zrealizuje swoich marzeń, boję się tego jak będzie wyglądał każdy następny dzień, boję się również że powierzam ważne dla mnie sprawy nieodpowiednim osobą, ale po prostu staram się tego nie pokazywać, staram się żyć jak by wszystko było w porządku, dlatego nigdy byś się nie domyślił.
|
|
 |
|
podawałam mu prawą dłoń, gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę, On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy, na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem, by po chwili zorientować się, że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek, tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie, z moją osobą - nie potrafiąc zorientować się, że żyje jeszcze tamtym,w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta. / veriolla
|
|
 |
|
Gdyby tęsknił to by powiedział . Gdyby chciał to by napisał . Gdyby kochał to by się starał . Bez ale . Kropka . Teraz to zapamiętam . // playboy2black
|
|
|
|