 |
To zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości. - Coma
|
|
 |
Widzisz, jaka ona jest? Będzie Ci opowiadała o wszystkich z największymi szczegółami, tylko nie o sobie. Ma taki mechanizm obronny. Tak, jakby nie miała własnego życia. Jakby jej życie było nieistotne.
|
|
 |
Po pijaku nie rodzi się uczucie, tylko jego potrzeba.
|
|
 |
Znowu się poddasz czy może w końcu się wściekniesz i coś z tym zrobisz?
|
|
 |
Żałuję.
Co zrobisz z tą wiedzą?
Dasz o niej zapomnieć?
Proszę, zapomnij.
Nie wygrzebuj, nie wypominaj.
Nie otwieraj tej klatki, bo ból wyjdzie.
|
|
 |
Nie rozumiem tego, co dzieje się z dzisiejszym światem, dzisiejszymi ludźmi. Hipokryzja, dwulicowość, brak jakiegokolwiek szacunku, zero przywiązania - nie ogarniam tego. nie rozumiem mody na zmienianie przyjaciół co miesiąc. Staranie się być fajnym na siłę.
|
|
 |
Tylko dzisiaj nie odejdę,
i skłamię, a ty mi uwierzysz.
Tylko dzisiaj spostrzegę,
że to wszystko przeze mnie. - The Pretty Reckless - Just Tonight
|
|
 |
|
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy . obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być . obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie . obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon . obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć . obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać . obiecaj mi, proszę .
|
|
 |
'Bolało, być może trochę za bardzo być może trochę za długo i trochę zbyt mocno.'
|
|
 |
to smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące - że poświęcałaś mu każdą wolną minutę swojego czasu. byłaś na każde Jego zawołanie, gdy było mu źle. martwiłaś się o Jego życie, mając gdzieś swoje własne. byłaś dla Niego zawsze, i wszędzie - a On odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję. / veriolla
|
|
 |
|
nie napiszę . bo przecież nas już nie ma, a właściwie to nigdy nie było . mimo to, tak kurewsko chciałabym wiedzieć jak się czujesz, co robisz i wreszcie chciałabym wiedzieć, czy masz kogoś, na kogo patrzysz tak jak kiedyś na mnie .
|
|
 |
Brakuje mi Go, cholernie mi Go brakuje.. Brakuje mi Jego "dobranoc", brakuje mi jego " dzień dobry" , brakuje mi Jego obecności, brakuje mi szczęścia, które dawał tym, że po prostu był, brakuje mi uśmiechu, który pojawiał się tylko i wyłącznie dla Niego, brakuje mi spotkań, szczerych rozmów. Brakuje mi Go całego, nieważne jaki był, nieważne, że pił i jarał, ważne, że był i dawał nadzieję na lepsze jutro, po prostu brakuje mi Jego obecności, ale przecież nie powiem Mu tego, nie dam Mu tej cholernej satysfakcji ! / zz.
|
|
|
|