 |
ej?- twój ojciec jest piekarzem ?-nie?!-bo zajebiste z Ciebie ciacho
|
|
 |
Kiedy traktujesz partnera zwyczajnie, jak przyjaciela, wyjdzie ci naprzeciw. To dlatego, że on chce, aby było romantycznie, ale jednoczesnie chce być zdobywcą.
|
|
 |
Ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego - uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko, by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się - uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki - powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go - powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę..
|
|
 |
Kiedy jesteś zakochany, wszystko zaczynasz widzieć w nowym świetle; stajesz się hojny, przebaczający i miły w sytuacjach, w których wcześniej bywałeś twardy i podły. W sposób nieunikniony ludzie zaczną podobnie reagować i wkrótce przekonasz się, iż żyjesz w świecie ogarniętym miłością, który ty sam stworzyłeś. Albo przypomnij sobie okresy, kiedy byłeś w złym humorze i jak wszystko cię denerwowało, stawałeś się podejrzliwy, podły i wręcz paranoidalny. Widziałeś, jak inni ludzie reagowali na twoje zachowanie w podobnie negatywny sposób, i nagle zdałeś sobie sprawę, że żyjesz we wrogim świecie stworzonym przez twoje myśli i twoje uczucia.
|
|
 |
Może prawdziwa miłość jest kwestią decyzji. Decyzji o daniu komuś szansy. Poświęceniu się dla kogoś bez oglądania się na możliwość cofnięcia wszystkiego. Albo na to czy ktoś cię zrani, albo czy on jest tym jedynym. Może miłość nie jest czymś co ci się przydarza. Być może to coś co musisz wybrać?
|
|
 |
W człowieku tkwi nieodparta potrzeba bycia akceptowanym. Za wszelką cenę musicie jednak zaufać tym cząstkom waszej osobowości, które wyróżniają was spośród innych i sprawiają, że jesteście niepowtarzalni. Nawet jeśli wyróżniająca was cecha jest dziwna czy nieakceptowana.
|
|
 |
Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania.
|
|
 |
U mnie dobrze.
We mnie źle.
|
|
 |
Jeśli jesteś nieostrożna, pewnego dnia obudzisz się i zrozumiesz, że nie jesteś już odważną, spontaniczną, przejmującą kontrolę, zabawną osobą, którą myślałaś, że jesteś ale w zamian: smutną. Nie pozwól żeby coś Cię zniszczyło.
|
|
 |
Pozory. Człowiek zawsze ma zachowywać pozory. Ma być takim jakim oczekują. Ma być takim jakim żąda tego społeczeństwo. Poruszać się w schematach. Przyjmować pozy. Ludzie zawsze doczepią jakąś łatkę. Wchodzisz do szkoły jesteś uczennicą, dobrze się uczysz-kujonem, nic nie robisz-leniem, palisz papierosy-palaczem. A gdy próbujesz się buntować? Nazwą Cię buntownikiem. Najgorsze jest to, że to wszystko opiera się na stereotypach. O kobiecie która traktuje sex jak mężczyźni mówi się dziwka, a nie kobieta wyzwolona. Jesteśmy dopasowywani do pewnych schematów, mamy myśleć schematami, uczą nas tego w domu, w szkolę, wszędzie. Najczęściej grupa ma rację, nawet jak się mylą to i tak mają rację, bo są grupą. Jednostka o odmiennym zdaniu zostanie stłamszona. To jest chore.
|
|
 |
“Mam czasami wrażenie, że każda kobieta na świecie przynajmniej raz w życiu usłyszała, że mężczyzna bardzo ją szanuje oraz darzy ciepłymi uczuciami, ale niestety jej nie kocha. Wtedy rzeczywiście z tym światem dzieje się coś dziwnego. Taki świat przewraca się do góry nogami. Drzewa szarzeją. Powietrze robi się nie do zniesienia. Kolory blakną. I nie ma po co żyć. I nie wiadomo, co robić.”
|
|
|
|