 |
Pora założyć swoją zbroję, maskę zwaną obojętność. Przestać się prosić ludzi o zrozumienie. Zostałaś sama. Wszyscy myślą, że jest dobrze. W końcu masz męża, pracę, koleżanki. Teraz będzie ciężko ale dasz radę mała, zawsze dawałaś. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Jak się zmierzyć ze światem kiedy nikt Cie nie rozumie?
|
|
 |
Pora założyć maskę zwaną obojętność..
|
|
 |
Bycie samemu na tym świecie jest do bani. Nie masz komu się zwierzyć i powiedzieć jak się czujesz. Zostajesz sama ze swoimi myślami. Bycie dorosłym jest do dupy. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Znowu dopada mnie moja dawna znajoma, depresja. Miałam nadzieję, że sobie z nią poradziłam ale póki co to udaje mi się oszukać innych, że u mnie wszystko dobrze. Nie mam sił na nic, mam ochotę zasnąć i już się nie obudzić, już nie krzywdzić nikogo.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Nie ma dnia, żebym o Tobie nie myślała. Chciałabym Cię mieć tylko dla siebie. Kłaść i budzić się przy Tobie. Całować, każdy Twój skrawek ciała. Patrzeć w Twoje oczy. Oddałabym wszystko. Bez tajemnic tylko ja i Ty. Tylko My..
|
|
 |
Wystarczył jeden Twój dotyk, żebym wiedziała jak bardzo za Tobą tęskniła..
|
|
 |
Jeden Twój dotyk, Twoje spojrzenie i mięknie mi serce.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś był mój. Nieidealny ideał. Zaakceptował taką jaka jestem, pokochał moje poczucie humoru i chciał realizować moje głupie pomysły. Kłócił się o to kto prowadzi samochód i tulił do snu, całował w deszczu i tańczył na ulicy o północy. Oddałabym dla Ciebie wszystko gdybyś mnie tylko zechciał... [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Na okrągło uśmiecham się udając, że żyję beztrosko. Niby nie sam a zapijam dziś samotność. Brałem wszystko, nie wiem co by mi pomogło. Od problemów swych uciekam na okrągło. // Kuban "na okrągło"
|
|
 |
Już mi nie zależy,brakuje mi tylko naszych miejsc, naszych czulych kizian i gilgotek. Brakuje nas razem a nie gdzies chuj wie daleko od siebie.
|
|
 |
Gdybym miała teraz wybrać między Tobą a spełnieniem choćby jednego życzenia wybrałam bez wahania Ciebie. W Tobie, odkąd tylko pamiętam, było coś, co dawało mi szczęście. Nie liczyło się to gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy. Nie liczyło się nic poza miejscem, w którym splatały się nasze dłonie emanując przy tym ciepłem, dostającym się prosto do serca. Tylko to było ważne, pamiętasz? To, że patrzyliśmy sobie w oczy i oddychaliśmy wspólnym powietrzem, a każdy jego haust przepełniony cząsteczkami uśmiechu był bardziej wyraźnym wyrazem miłości niż jakiekolwiek 'kocham', które wypowiadaliśmy do siebie nie raz szeptem. Nie było nic bardziej oczywistego niż my, a to było dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń. Właśnie dlatego wybrałabym Ciebie. Bez wątpienia. /dontforgot
|
|
|
|