głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amnezja_synu

Jedna rzecz jest pewna: wszystko jest możliwe.

psycholandiaaa dodano: 7 czerwca 2013

Jedna rzecz jest pewna: wszystko jest możliwe.

Wystarczył moment  chwila  kiedy wszelkie uczucia we mnie upadły  kiedy ja sama się poddałam i upadłam na ziemię. Nie miałam pojęcia  jak w tamtej chwili się podnieść  jak iść dalej przed siebie  rozumiesz? Całe życie w tamtym momencie się zawaliło. Kiedy On odszedł  kiedy został mi odebrany  zrozumiałam  że coś się skończyło  coś co było magiczne. Upadły we mnie uczucia.  Potknęłam się o własny los  bo chciałam tego samego co On zrobił. Chciałam takiej samej śmierci  jak On. Nie byłam w stanie się po tym wszystkim pozbierać. Tego było zbyt wiele  jak dla mnie. Świat  który miałam  który budowałam momentalnie runął  wiesz? To był cios poniżej pasa. Jak miałam brnąć dalej przez życie  kiedy grunt  który miałam pod nogami nagle się osunął pode mną? Byłam słaba  zbyt słaba psychicznie  aby utrzymać taki ciężar. Było tego za wiele  jak dla mnie. Nie byłam przygotowana na stratę kogoś bliskiego  bo los nigdy nie nauczył mnie bólu  który towarzyszył człowiekowi  kiedy tracił cały swój świat.

remember_ dodano: 6 czerwca 2013

Wystarczył moment, chwila, kiedy wszelkie uczucia we mnie upadły, kiedy ja sama się poddałam i upadłam na ziemię. Nie miałam pojęcia, jak w tamtej chwili się podnieść, jak iść dalej przed siebie, rozumiesz? Całe życie w tamtym momencie się zawaliło. Kiedy On odszedł, kiedy został mi odebrany, zrozumiałam, że coś się skończyło, coś co było magiczne. Upadły we mnie uczucia. Potknęłam się o własny los, bo chciałam tego samego co On zrobił. Chciałam takiej samej śmierci, jak On. Nie byłam w stanie się po tym wszystkim pozbierać. Tego było zbyt wiele, jak dla mnie. Świat, który miałam, który budowałam momentalnie runął, wiesz? To był cios poniżej pasa. Jak miałam brnąć dalej przez życie, kiedy grunt, który miałam pod nogami nagle się osunął pode mną? Byłam słaba, zbyt słaba psychicznie, aby utrzymać taki ciężar. Było tego za wiele, jak dla mnie. Nie byłam przygotowana na stratę kogoś bliskiego, bo los nigdy nie nauczył mnie bólu, który towarzyszył człowiekowi, kiedy tracił cały swój świat.

♥ teksty psycholandiaaa dodał komentarz: do wpisu 6 czerwca 2013
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla  obieramy różne drogi myśląc  że kiedyś się spotkamy.   Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala.   To nic.   Jesteśmy dla siebie stworzeni  w końcu się spotkamy  ale jedyne co się zdarza to to że nadchodzi zima.   Nagle zdajesz sobie sprawę z tego że to już koniec  naprawdę  nie ma drogi powrotnej.   Jest Ci żal?  Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło  a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje  o wiele wcześniej...   Wtedy zaczynasz rozumieć że nic nie dzieje się dwa razy.  Już nigdy nie poczujesz się tak samo  nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.

psycholandiaaa dodano: 6 czerwca 2013

Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla, obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala. To nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy, ale jedyne co się zdarza to to,że nadchodzi zima. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego,że to już koniec, naprawdę, nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej... Wtedy zaczynasz rozumieć,że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.

I znowu będziemy na próżno czekali na cud  marnowali czas  zużywali serca  a i tak się rozstaniemy.

psycholandiaaa dodano: 6 czerwca 2013

I znowu będziemy na próżno czekali na cud, marnowali czas, zużywali serca, a i tak się rozstaniemy.

Jej  dziękuję ! naprawdę miło słyszeć takie słowa. teksty psycholandiaaa dodał komentarz: Jej, dziękuję ! naprawdę miło słyszeć takie słowa. do wpisu 6 czerwca 2013
walczyć ponad wszystko gdy jest chwila zwątpienia .

deede dodano: 5 czerwca 2013

walczyć ponad wszystko gdy jest chwila zwątpienia .

powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi  dla których nic nie znaczę.

deede dodano: 5 czerwca 2013

powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.

Coś czuliśmy  ufaliśmy bez granic  potrzebowaliśmy nawzajem  chcieliśmy ponad wszystko. Byliśmy nierozłączni  pamiętasz? A teraz? To tak jakby małe dziecko wzięło w rączki nożyczki i nieumyślnie rozcięło więź  która podobno tak silnie nas łączyła. Jednym cięciem  delikatnie  bez jakiegokolwiek trudu.   Endoftime.

endoftime dodano: 5 czerwca 2013

Coś czuliśmy, ufaliśmy bez granic, potrzebowaliśmy nawzajem, chcieliśmy ponad wszystko. Byliśmy nierozłączni, pamiętasz? A teraz? To tak jakby małe dziecko wzięło w rączki nożyczki i nieumyślnie rozcięło więź, która podobno tak silnie nas łączyła. Jednym cięciem, delikatnie, bez jakiegokolwiek trudu. / Endoftime.

1.Znów mam te zawroty. Wiem  że już się nie poukłada. Nic nie jest tak jak być powinno. Wszystko zmieszało się w nielogiczną całość. Ostatni raz już chyba próbuję uśmiechu. Nie wychodzi mi  pomimo wielu starań. Odzwyczaiłam się  zapomniałam jak to się robi. Patrzę się gdzieś w dal i nic nie widzę. Nie mam przed sobą refleksji. Nie zależy mi na kolejnych dniach i nocach. Nie jestem skromna  krzyczę na ludzi. Nie znam już siebie. Mogłabym się postarać. Przestać  jakoś się podnieść. Chciałabym znów posłuchać bajki opowiadanej przez matkę na dobranoc. Niekoniecznie musi być z dobrym zakończeniem. Myślałam nad ułożeniem własnej historii. O tym jak się zaczęło. Pierwszy blant  seks  wódka. Trzymam się jeszcze gdzieś granicy. Daj mi jakiś znak  wskazówkę.

psycholandiaaa dodano: 5 czerwca 2013

1.Znów mam te zawroty. Wiem, że już się nie poukłada. Nic nie jest tak jak być powinno. Wszystko zmieszało się w nielogiczną całość. Ostatni raz już chyba próbuję uśmiechu. Nie wychodzi mi, pomimo wielu starań. Odzwyczaiłam się, zapomniałam jak to się robi. Patrzę się gdzieś w dal i nic nie widzę. Nie mam przed sobą refleksji. Nie zależy mi na kolejnych dniach i nocach. Nie jestem skromna, krzyczę na ludzi. Nie znam już siebie. Mogłabym się postarać. Przestać, jakoś się podnieść. Chciałabym znów posłuchać bajki opowiadanej przez matkę na dobranoc. Niekoniecznie musi być z dobrym zakończeniem. Myślałam nad ułożeniem własnej historii. O tym jak się zaczęło. Pierwszy blant, seks, wódka. Trzymam się jeszcze gdzieś granicy. Daj mi jakiś znak, wskazówkę.

2.Wymiotuję wczorajszą kolacją. Mam ból głowy. Mały  ale ważny szczegół. Do kolejnego poranka może się zbyt wiele zdarzyć. Gdybym tylko znała przyszłość  jakbym wiedziała jaki jest mój los. Kim będę czy z kimś  czy sama. Daj mi jakąś podpowiedź. Spróbuj przekazać czy warto. Czy o wiele proszę? Zawsze wymagałam  ale to nic w porównaniu do innych. Kumple patrzą na mnie jak na zdobycz. Nie dam się. Nie jeden chciały  wielu by wykorzystało. Przecież wiem. Za długo tu bywałam  żeby się pomylić. Kończę to  chcę coś więcej  ale nie zasługuję. Wpadnę w dziurę monotonną. Pierwszy raz się nad sobą użalam. Znałam to z domu... Zapach jakby palonych ciał. Przekrwione oczy. Jeszcze chwila  może dwie lub trzy. Jakoś nie jest tak jak dawniej. Godziny szczytu  duży ruch. Idę na peron  biorę kradzioną forsę. Nie mam szans  wszędzie pełno policji.

psycholandiaaa dodano: 5 czerwca 2013

2.Wymiotuję wczorajszą kolacją. Mam ból głowy. Mały, ale ważny szczegół. Do kolejnego poranka może się zbyt wiele zdarzyć. Gdybym tylko znała przyszłość, jakbym wiedziała jaki jest mój los. Kim będę czy z kimś, czy sama. Daj mi jakąś podpowiedź. Spróbuj przekazać czy warto. Czy o wiele proszę? Zawsze wymagałam, ale to nic w porównaniu do innych. Kumple patrzą na mnie jak na zdobycz. Nie dam się. Nie jeden chciały, wielu by wykorzystało. Przecież wiem. Za długo tu bywałam, żeby się pomylić. Kończę to, chcę coś więcej, ale nie zasługuję. Wpadnę w dziurę monotonną. Pierwszy raz się nad sobą użalam. Znałam to z domu... Zapach jakby palonych ciał. Przekrwione oczy. Jeszcze chwila, może dwie lub trzy. Jakoś nie jest tak jak dawniej. Godziny szczytu, duży ruch. Idę na peron, biorę kradzioną forsę. Nie mam szans, wszędzie pełno policji.

3.Zakupiony towar  podobno coś nowego  mocniejszego. Ludzie już poumierali od tego. Proponowali mi więcej  nie stać mnie. Jakieś czerwone zasłony w WC  nie wiadomo po co. Brudne kabiny  zaniedbane umywalki. Lustra w których nic nie widać. Nieważne  pierdolę. Nic nie mam do stracenia. Nie będę marnować  za dużo starań. Nikt nie chce ze mną gadać. Podobno przesadzam. Znów chyba jestem odizolowana. Sprawa głęboko ukryta  dla mnie. Dziwne nawet bardzo. Stałam  chodziłam i znów stałam. Nie wiedziałam co mam robić. Powoli mdlałam  sama z siebie...

psycholandiaaa dodano: 5 czerwca 2013

3.Zakupiony towar, podobno coś nowego, mocniejszego. Ludzie już poumierali od tego. Proponowali mi więcej, nie stać mnie. Jakieś czerwone zasłony w WC, nie wiadomo po co. Brudne kabiny, zaniedbane umywalki. Lustra w których nic nie widać. Nieważne, pierdolę. Nic nie mam do stracenia. Nie będę marnować, za dużo starań. Nikt nie chce ze mną gadać. Podobno przesadzam. Znów chyba jestem odizolowana. Sprawa głęboko ukryta, dla mnie. Dziwne nawet bardzo. Stałam, chodziłam i znów stałam. Nie wiedziałam co mam robić. Powoli mdlałam, sama z siebie...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć