 |
Nic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać.
|
|
 |
Obojętność.. Pamiętasz? To nasze ulubione słowo kiedyś było. Oboje byliśmy tak bardzo obojętni na siebie, że nie zwracaliśmy uwagi na to, ile każde z nas poświęca wzajemnie swój wolny czas, aby tylko pielęgnować naszą miłość. Wszystko dla nas stało się takie.. Nijakie. Nie zawracaliśmy sobie głowy tym, że może nastąpić trwały rozpad naszych rozmów. Nie obchodziło nas to, że przez dłuższy czas odbieraliśmy sobie wzajemnie nadzieję do życia. Dla nas liczyło się jedynie to, aby przetrwać. Aby każdy nowy dzień ułożyć na taki sposób, abyśmy mogli jakoś znaleźć czas we własnym grafiku. Nie dostrzegliśmy tego, że nasze uczucia zanikają. Nie walczyliśmy o siebie. Stwarzaliśmy wyłącznie pozory tego, że nasz związek właśnie na tym polega... Na ciągłej obojętności o wspólną przyszłość.
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować.
|
|
 |
Zaprowadzę Cię tam, gdzie wzrok nie sięga. Pokażę Ci świat. To będzie nasza chwila.
|
|
 |
Najważniejsze, to pragnąć czegoś zawzięcie, namiętnie, aż do utraty świadomości.
|
|
 |
Umieram. Codziennie umieram z tęsknoty za Tobą. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca, w którym mogłabym zacząć spokojne życie bez Ciebie. Duszę się Twoją nieobecnością. Nie czuję już zapachu Twoich perfum, które kiedyś tak bardzo uwielbiałam. Nie mam z kim już wykłócać się o to co mogę zjeść na śniadanie, czy obiad, a czego wręcz nie powinnam. Nie mam już do kogo przyjść w chwilach smutku, aby się przytulić, pomilczeć i wypłakać. Nie mogę również rzucić się w Twoje ramiona i krzyczeć ze szczęścia, gdy spełni się kolejne moje marzenie. Nie mogę już znaleźć ciepła w Twoich ramionach w te mroźne poranki. Nie mogę już smakować Twoich ust, którymi tak często uwielbiałeś pieścić moją szyję. Nie mam po Tobie już nic prócz kilku wspomnień, które zostawiłeś przy mnie. Zrobiłeś to z premedytacją, czy nie przemyślanie zacząłeś mnie zabijać swoją nieobecnością?
|
|
 |
Proszę Cię. Zabierz ode mnie wszystkie wspomnienia, które nas łączą. Chcę o Tobie zapomnieć. Chcę zacząć nowe życie, bez bólu, bez powracających wiecznie wspomnień. Czy Ty nie rozumiesz tego, że ja tak po prostu nie potrafię żyć? Nie potrafię zwyczajnie zacząć wszystkie od nowa. Za dużo mnie trzyma rzeczy i myśli w przeszłości. A nie chcę przed tym uciekać... I tak wiem, że nigdy bym nie była w stanie uciec. Jedynie mogłabym na chwilę tylko zabić ból i wspomnienia, ale tak naprawdę nic mi to nie pomoże. Jedynie jeszcze bardziej wszystko mogłoby powrócić. I to z mocniejszą siłą... A tego nie chcę. Nie jestem w stanie przeżyć kolejnego bólu wspomnień, które tak bardzo ranią.
|
|
 |
Być może istniały czasy piękniejsze, ale te są nasze. / ?
|
|
 |
Miałeś być silny. Silniejszy od wszystkich. / ?
|
|
 |
|
'' dzisiaj uwierzyłam, że do szczęścia mi wystarczy,
bym przy tobie była, byś codziennie na mnie patrzył. ''
|
|
 |
|
Linia karku mężczyzny może zmienić twoje życie. Sposób, w jaki grzebie w kieszeniach, szukając drobnych, może sprawić, ze zaskrzeczy ci serce, a dłonie zziębną. To, jak dotyka twojego łokcia albo nie zapiętego guzika na mankiecie swojej koszuli, jest demonem, którego wypuścił, nawet o tym nie wiedząc, i który natychmiast cię opętuje.
|
|
 |
|
grunt to uniknąć nadinterpretacji. nadinterpretacja to zło.
|
|
|
|