 |
nie żałuję żadnego kroku z tobą.
|
|
 |
płacz nad grobem nic nie zmieni.
|
|
 |
ciągle odkładamy wszystko na później, aż w końcu nadchodzi moment, kiedy ogarnia nas już tylko bezsilny żal, że jest za późno i nie da się już nic zrobić.
|
|
 |
czasem nie dostrzegamy pewnych chwil i przypominamy sobie o nich dopiero, gdy okazuje się, że to były nasze ostatnie chwile z kimś.
|
|
 |
i nagle uświadamiasz sobie, że jest już na wszystko za późno, że nie zdążyłeś, naprawdę. że ktoś odszedł, a ty nawet nie zdołałeś zauważyć, że go tracisz. spóźniłeś się, nie powiedziałeś wszystkiego, co powinieneś, nie przeprosiłeś, nie poświęciłeś czasu, nie dałeś nic od siebie, teraz już po wszystkim. szansa minęła nieodwołalnie. przegapiłeś swój czas i na próżno żałować. nie zdążyłeś uczynić kogoś szczęśliwym, nawet się nie pożegnałeś...
|
|
 |
uuuu po długich próbach włamania się na konto, w końcu jestem! Ewcia, czy Ty musiałaś mieć tak skomplikowany login? Nie wpadłabym na niego bez Twojej pomocy. No a skoro już tutaj jestem to: Dziękuję wariatko za wszystko bo jesteś cudowna! Tak, tak. Cudowna. I Ci to będę powtarzała bo chyba o tym zapominasz i to dosyć często! Poza tym Ty również możesz zawsze na mnie liczyć i nie hamuj się z niczym, nigdy. Zawsze Cię wysłucham, ale to wiesz. Po co znowu Cię zanudzać moimi wypowiedziami. Po prostu przypomnę Ci, ze jestem. Nigdy nie pytaj, czy możesz mi zaspamowac skrzynkę odbiorczą priv, smsy czy cokolwiek. Po prostu to rób! :) A teraz tak schodząc z tematu... Chyba mi się spodoba na Twoim profilu. Teraz to Ty sobie uważaj bo... Nie znasz dnia ani godziny, w którym mogę znowu CI zrobić włama. Pilnuj się moja Droga! Bo teraz to ja już jestem wszędzie i wszystko widzę. Hm. Wiesz chciałabym widzieć Twoją minę podczas czytania tego. Chociaz pewnie nie będziesz zaskoczona :P ~~ Fuckingreality
|
|
 |
są miejsca zaznaczone tylko jeden jedyny raz na mapach dróg naszego życia.
|
|
 |
bądź powodem moich jęków, nie tylko w samotne wieczory.
|
|
 |
to chyba obłęd, żadna miłość.
|
|
 |
krzyczę czasem szeptem, kiedy jestem pewna, że oddzielają mnie od świata szczelne cztery ściany.
|
|
|
|