 |
I love sex! You are next! :D
|
|
 |
Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nieważne jaki. Po prostu dalszy.
|
|
 |
Z kolejnymi dniami, kolejnymi sms-ami, kolejnymi myslami przekonywałam się do Niego coraz bardziej. Coraz mocniej Go pragnęłam. Właśnie Jego. Nawet jak nie odpisywał na moje słowa, nie czułam się zawiedziona, bo wcale nie oczekiwałam od Niego odpowiedzi. Po prostu dzieliłam się przeżyciami z minionego dnia i wstukiwałam w komórkę kolejne literki.
|
|
 |
Jestem oazą spokoju. Pierdolonym, kurwa, zajebiście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora.
|
|
 |
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność.. Potrzebowała papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby nią i powiedział: 'co ty odpierdalasz?!'
|
|
 |
- przecież ona ciągle się uśmiecha.
- to spójrz na nią, gdy jest sama.
|
|
 |
Nie mówiła mu, że za nim tęskni. Nie mówiła,a tęskniła. Tęskniła będąc nawet tak blisko niego.. Ta tęsknota ją niszczyła.
Wariowała bez niego, nie wiedziała co ze sobą zrobić, bez ustanku przeglądała zdjęcia, na których był, przechowywała smsy od niego i ciągle przypominała sobie jego słowa, gesty, śmiech i bliskość. Kiedy był obok czuła wielką ulgę..
|
|
 |
Wiesz co jest najbardziej przerażające w chwili, kiedy wyznajesz, że się zakochałaś? Jesteś naga. Wystawiasz się na cios i odrzucasz wszystko, czym mogłabyś się bronić. Odrzucasz ubranie, odrzucasz broń. Jesteś naga i bezbronna. Nie masz się gdzie schować. Jedyne, co pozwala Ci to znieść, to wiara, że ta druga osoba też Cię kocha i możesz jej zaufać, że Cię nie zrani.
|
|
 |
Możesz przyjść i pozbierać mnie z podłogi, albo położyć się obok.
|
|
 |
Uderzyłam głową o rzeczywistość rozbijając przy tym nos. Marzenia uleciały razem z krwią i alkoholem w wydychanym powietrzu.
|
|
 |
To było takie proste patrzeć na ciebie w przepływie gniewu - bez uśmiechu, bez gestu zachęcającego. I takie trudne, gdy chciałam ci tyle powiedzieć i mocno cię przytulić.
|
|
 |
me serce bije i tak na przekór dniom..
|
|
|
|