 |
|
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
 |
|
W lustrze zobaczyła białą, wymiętą osobę z sińcami pod oczami. -Ślicznie dziś wyglądasz -powiedziała do swojego odbicia. -Za trzydzieści lat tak będziesz wyglądać tylko w te lepsze dni. xD
|
|
 |
|
"od wyjścia na idote jeszcze nikt nie umarł"
|
|
 |
|
- ogrodnik jesteś.
- dlaczego?
- bo przesadzasz! / kolega < 3
|
|
 |
|
-Jestem z matką na zakupach. Widzę coś idealnie dla ciebie. Majteczki, fiolecik z zielenią, koronka w kształcie ślimaczków. Kochanie musimy je sobie kupić! -Musimy je sobie kupić? Co on pisze?! Będziemy je nosić na zmianę? Nagle dotarł do niej sens tego smsa, poczuła, że palą ją policzki..
|
|
 |
|
Panie, Panowie... miłości nie ma.
|
|
 |
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza.
|
|
 |
|
Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.
|
|
 |
|
- Zdrowie kochających nas facetów.
- Czyli nie pijemy ?
|
|
 |
|
Bo człowiek widzi to co chce widzieć. Pamięta to co chce pamiętać. Kocha to czego kochać nie może. nie ubieraj tego rozciągniętego dresu-ubierz tą nową śliczną sukienkę. nie zakładaj adidasów-ubierz czarne szpilki. nie maluj ust błyszczykiem-potraktuj je kurewską czerwienią. nie pozwól na zaszklone oczy-pomaluj je najlepszym tuszem jaki masz. nie płacz-uśmiechaj się. pokaż mu jak cholernie silna jesteś
|
|
|
|