 |
|
Uczucia nie zmieniają się z dnia na dzień.
|
|
notte dodał komentarz: do wpisu |
18 października 2013 |
 |
|
Serce rozbija sie o zimna posadzke ludzkiej obojetnosci. Niemy krzyk o pomoc wieznie w gardle, a z oczu znika iskierka radosci.
|
|
 |
|
musisz być przy mnie, bo wiesz, że tak często się rozlatuję, że nie mam siły wstać, nie mam siły walczyć. musisz mi pomóc, bo sama coraz bardziej się staczam. musisz przeżywać każdy dzień obok mnie. musisz mnie przytulać i szeptać, że wszystko kiedyś się ułoży. musisz mi pomóc w rzuceniu palenia, bo wiesz, że przez to, czuję się tak cholernie słaba. musisz mnie wspierać i razem ze mną dążyć do celu. musisz się przemóc, musisz być pewny, że tylko ja, że tylko ze mną, że ja i ty to coś co jest na pewno. / notte.
|
|
 |
|
Wracam z piątkowej imprezy w sobotę, a tam niedziela.
|
|
 |
|
patrzysz w moje oczy, muskasz delikatnie usta, każdego dnia od nowa, coraz bardziej mnie od siebie uzależniasz. niby nie chcę w to brnąć, ale idę, bo w głębi serca czuję, że warto. że to Ty jestem tym, który będzie potrafił mnie docenić. może to i niedobrze, że jestem dla Ciebie taką zołzą, ale to życie nauczyło mnie, mieć taki ogromny dystans do ludzi. podchodzisz, delikatnie obejmujesz mnie w talii i może chciałabym się nawet odsunąć, ale nie robię tego, bo wiem, że potem cierpielibyśmy oboje. tylko z Tobą potrafię godzinami rozmawiać zupełnie o niczym i to w zasadzie mnie nie nudzi, bo uwielbiam Twoje towarzystwo. uwielbiam Cię słuchać, gdy nawijasz coś jak katarynka. lubię patrzeć Ci w oczy, czuć Twój zapach, Twoje ciepło i wiedzieć, że to właśnie ze mną chcesz zbudować coś o czym marzymy oboje, od dawna. / notte.
|
|
 |
|
“Grunt to nie przywiązywać się do niczego.”
|
|
 |
|
rzeczywistość budzi mnie swym czułym spierdalaj :)
|
|
 |
|
Odzywasz się, a pierwsze słowa to przeprosiny. Przyjmuję je - w gruncie rzeczy nie czułam żalu i przede wszystkim nigdy nie potrafiłam gniewać się na Ciebie. Być może w toku całej rozmowy wydam Ci się wredna, zapewne odpiszę nie po Twojej myśli, nie zrobię tego, czego oczekujesz, ale to jestem ja - ja z rozumem na czele i sercem wetkniętym w najciemniejszy kąt. A chcesz go posłuchać? Bo jest tam. Jest i przesyła Ci krótką prośbę, byś przyszedł, przytulił je i jeśli Ci zależy, zaczął walczyć o jego arytmię.
|
|
 |
|
Odpuściłam, bo nie jestem taka, aby nalegać.
|
|
 |
|
Wszystko co dobre od początku ostrzega Cię końcem.
|
|
|
|