 |
|
ciekawe, jak mnie wspominasz.
|
|
 |
|
jedno jest ważne -
masz być szczęśliwa.
|
|
 |
|
podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje . podobno jest cholernie wrażliwa , łatwo ja zranić i zniechęcić . romantyczka ? łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając . dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko . ma swoje zdanie , zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma .. chociaż . zwykle szybko poznaje się na ludziach , mimo to nikogo od razu nie skreśla . popełnia wiele błędów , często rani i potrafi sprawić przykrość . ufa tylko tym , którzy na to zasłużyli . lubi wiedzieć na czym stoi . zamyka się w pudełku marzeń , gdy jest jej źle . każda łza , która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła . każda życiowa porażka ją wzmocniła . potrafi być wredna i złośliwa . buduje szczęście z małych radości . szanuje tych , którzy szanują ją i samych siebie . stara się niczego w życiu nie żałować , tylko czasami jej nie wychodzi . ma słomiany zapał do niektórych rzeczy . czasem zachowuje się jak "dorosła" kobieta czasem jak rozwydrzona , bezmyślna małolata .
|
|
 |
|
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunastu mnie kręci. Na widok niewielu zapiera dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. Jednak kochać mogę tylko jednego. I nie wiadomo dlaczego, ale padło właśnie na Ciebie..
|
|
 |
|
Jeśli ta miłość nie przetrwa, chcę zginąć wraz z nią.
|
|
 |
|
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. I trudno, tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
|
|
 |
|
piję wino, palę papierosy i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku .
|
|
 |
|
żegnaj.
zniszczyliśmy wszystko.
zawsze będę cię kochać.
|
|
 |
|
i proszę, uważaj na słowa. nawet tęsknota może być nieodwzajemniona.
|
|
 |
|
miłość moja do ciebie,
wciąż trwa,
wybacz, że trwa.
|
|
 |
|
mówisz, ze kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie.
|
|
 |
|
wiesz dlaczego tak uparcie się Ciebie trzymałam ? tak bezsensownie o Tobie ciągle mówiłam, myślałam ? Bo przerażała mnie myśl, że gdy Ty się skończysz to zostanę całkiem sama. tak nieciekawa, nudna, bez nadziei i złudzeń. taka prozaicznie codzienna, że aż do wyrzygania.
|
|
|
|