 |
-Zależy Ci na mnie jeszcze? -Proszę nie pytaj. -Pytam... -Przecież nieważne to już. -Dlaczego? -To jest skomplikowane. -Co kurwa jest skomplikowane? Życie? Miłość?. -Ty.
|
|
 |
Wchodzę na gadu i widzę Ciebie dostępnego. Wracają wspomnienia, o których chciałabym zapomnieć. Nagle piszę 'kochanie' - bo zapomniałam od tamtego czasu go zmienić. -Witaj Księżniczko, wiesz że Cię kocham?. -Znowu piłeś? -Ale tylko troszeczkę, pamiętaj zawsze Cię kochałem. I od tamtego czasu postanowiłam zmienić numer gadu, choć troszkę czasu minęło zanim się przełamałam i stwierdziłam ,że nic dla mnie nie znaczy.
|
|
 |
Była sobie piękna królewna. Szukała królewicza który by mógł ją pokochać. Pewnego dnia wybrała się do ogrodu po róże. Na swej drodze spotkała czarownicę, która rzuciła czar nieszczęść na nią. I już nigdy nikt ją nie pokochał. Tak właśnie się czuję żyjąc sama w tej głupiej rzeczywistości.
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunasty mnie kręci. Na widok niewielu zapiera dech w piersiach. W paru podoba mi się och niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. Jednak kochać mogę Tylko jednego, i nie wiadomo czemu ale padło na Ciebie./ bozycietofilm(?)
|
|
 |
to, że nie kocham Cie tak, jakbyś chciał, to nie znaczy, że Cie nie kocham wcale./magisterblokers
|
|
 |
nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. ktoś Cie kocha, to Ty też się naucz kochać./magisterblokers
|
|
 |
Gdy siedziałam z kuplami przed szkołą z papierosem w ręku podszedł do mnie on z koleżankami: - Ej nie pal!. Zdziwilam się na te słowa i odpowiedziałam: - A ty kim jesteś że możesz mi zabronić? -Twoim chłopakiem. Wtem odezwał się jeden z moich kumpli -Tę pozycję to ty dawno straciłeś, a teraz spadaj!- powiedział biorąc mnie pod ręke i z uśmiechem prowadząc do szkoły.
|
|
 |
Szła ulicą gdy nagle zobaczyła chłopaka swoich marzeń z słonecznikami w ręku. Na jego twarzy malowało się rozczarowanie i smutek. Szedł wzdłuż ulicy co chwilę spoglądając to na kwiatek to na nią. Gdy przybliżali się podszedł do niej i wręczył jej kwiatka po czym odszedł. Jej euforia była nie do opisania. Tętno przyspieszyło, oddech stał się płytki. Motylki w brzuchu dawały się we znaki łaskotając co chwilę przy każdym kroku. Była tak radosna i wierzyła że ją zauważył. Choć nie wiedziała jednego, że on tak naprawdę chciał się pozbyć tego cholernego kwiatka i zapomnieć o dziewczynie z którą zerwał.
|
|
 |
Siedziała w ławce gdy nagle dziewczyny podkradły koledze zeszyt. W grupce dalej zataczały się śmiechem i co chwila spoglądały w jej stronę. Jedna z koleżanek z uśmiechem na twarz podeszła do niej i powiedziała: musisz to zobaczyć nie uwierzysz!. Zmuszona była wstać więc podeszła i zobaczyła zeszyt a w nim jej podobiznę z twarzą pryszczatą i rogami nad głową, pod obrazkiem widniał podpis :Sexy bitch. Cały wstyd spadł na nią jak grom z jasnego nieba. Nagle widziała tylko swoje koleżanki śmiejące się prosto w jej twarz. Czuła ,że w jej oczach powoli napływają łzy. Wybiegła biegiem za klasa i zderzyła się z nim. Zapytał- Co się stało?. -Nie chce z tobą rozmawiać 'Sexy bitch' chę? I z płaczem uciekła ze szkoły. Następnego dnia gdy weszła do klasy wszystkie dziewczyny zebrały się w grupkę, podeszły i przeprosiły za obrazek w zeszycie jego, przyznały się do winy. Natomiast On podszedł jak niby nic przytulił i powiedział : Kochanie nigdy więcej nie płacz!.
|
|
 |
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem.. Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię.. I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty.. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich kochanych ust.. Potem wspaniała noc, a na koniec.. Niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek.. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemyna spacer. /oddanatylkotobie
|
|
 |
Usiadłam to nie znaczy że skończyłam kochanie ;)
|
|
 |
Zakręć się jak łza w oku a ja zamknę swój teatr codzienności.
|
|
|
|