 |
Zadzwonił do niej, żeby powiedzieć o wypadku. Odebrała z uśmiechem na twarzy niczego nie świadoma. Z tym samym uśmiechem wykrzyczała 'hej! kochanie!' a on cicho, ledwo mówiąc oznajmij że chce jej coś powiedzieć, ale prosi by się nie denerwowała. Zatrzęsły się jej ręce. 'Co się stało? Skarbie nic ci nie jest!?' Była zdenerwowana. Wyczuł to. Bał się jej reakcji. Nie chciał by płakała. Powiedział tylko krótkie 'kocham cie' a ona pewna że to jeden z jego żartów obrażona rzuciła słuchawką. Na do widzenia dodała tylko 'jesteś podły! kiedyś naprawdę ci się coś stanie, a ja nie uwierzę!'. Ona siedziała z telefonem w ręku pewna, że zaraz znów zadzwoni i przeprosi, a on leżał na ulicy, płakał i krwawił. Nie chciał by się martwiła. Wolał by była obrażona, ale nieświadoma. [trooskaffka]
|
|
 |
- Dlaczego.? - Bo. - Ale rozwiń.! - Bo ponieważ...
|
|
 |
i bądź ze mną pomimo tego, że po kilku kieliszkach mówię, że nasz miłość nie ma sensu ..
|
|
 |
kogoś ewidentnie mi brakuje. i znowu, kurwa, muszę okłamać samą siebie, że nie o Ciebie tu chodzi.
|
|
 |
mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.
|
|
 |
kochał ją bez pamięci i dlatego szybko o niej zapomniał ..
|
|
 |
Miłość na odległość ? Możesz się śmiać, gdy Ci opowiem o Nim zazdrość będzie Cie wpierdalać od środka. Jest miły, słodki, szczery i ogarnięty. Kocha rap, a tym samym wie o nim więcej niż ja. Z każdym dniem uczy mnie wszystkiego. I wiesz co Ci powiem ? Chuj mnie obchodzi Twoja opinia.Tylko ja i On wiemy tak na prawdę co jest między Nami..
|
|
 |
Zamiast twarzy widzę puste piksele.
|
|
 |
jakie to uczucie, kiedy wiesz, że Cię kocham?
|
|
 |
jakbyś się czuł gdyby miał mnie ktoś inny ? ;> / happyreality
|
|
|
|