 |
|
I może tak naprawdę nigdy nas nie było a to wszystko jest jednym wielkim snem. Może tak naprawdę w ogóle się nie znamy i nie mamy pojęcia o swoim istnieniu. Wszystkie te słowa, obietnice, rozmowy - tego nigdy nie było.
|
|
 |
|
wciąż mam nadzieję, że przyjdzie jeszcze to,
co już odeszło.
|
|
 |
|
Nie wiem jak to wszystko interpretować, ale sadzę, że nadeszła już chwila kiedy oboje jesteśmy pewni jak wiele straciliśmy tracąc siebie.Oboje tęsknimy, czekamy i oboje żałujemy, że życie wystawiło nas na tak cholerną próbę, której nie udało nam się przejść.Nie potrafimy żyć osobno, ale nie jestem pewna czy umielibyśmy znów być razem.Wiem, nikt nie mówił mi, że będzie łatwo.Nikt nie obiecywał, że życie jest proste, miłość łatwa w użyciu, a wszystko da się szybko zrozumieć.Przeliczyłam się sądząc, że moja miłość wystarczy i zwycięży wszystko, bo nie ma niczego silniejszego od tego uczucia.A jednak rozpadliśmy się w łzach i w ogromnym bólu i teraz nie wiemy czy da się coś zrobić aby to wszystko naprawić.Nie wiemy czy mamy na tyle sił, aby zacząć wspólne życie od nowa.Jesteśmy tak daleko od siebie, chociaż równocześnie tak bardzo sobie bliscy.Coś nas do siebie ciągnie, ale jest też coś co karze stać w miejscu.Oh miłość jest trudna i zupełnie nie wiem jak mam sobie z nią poradzić./napisana
|
|
 |
pierwszy dzień po "usunięciu" Ciebie z mojego życia... według mnie jest o wieeele lepiej ... nie myślę o tym wszystkim. nie muszę patrzeć co się u Ciebie w życiu dzieję. jak najbardziej na plus
|
|
 |
pewien etap w życiu zakończony grubą bardzo wyraźną kreską- usunięcie Cię ze znajomych i zablokowanie to była bardzo dobra decyzja... może i to dziecinne, ale pomoże i to... nie chcę mi się ciagle denerwować , bo cos wstawiasz;.;;
|
|
 |
bywają takie dni, gdzie siadamy sami w pokoju włączamy ulubiona muzykę i nagle zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo jesteśmy samotni. czas przemija a wraz z nim nasze nadzieje na lepsze jutro. dostrzegamy brak w naszym życiu, którego być może już nie da się niczym wypełnić. jakie to smutne, że często to my sami skazujemy się na ta samotność.. || nowezsieodwal
|
|
 |
tylko umieram. to nie jest zaraźliwe. || nowezsieodwal
|
|
 |
życie jest zbyt krótkie, żeby udawać kogoś, kim się nie jest.. || nowezsieodwal
|
|
 |
|
I znowu przyszła noc, a z nią od groma emocji, łez i tęsknoty.
|
|
 |
|
Zakochanie i miłość to nie to samo. Stan zakochania jest jak choroba, niczym szaleństwo, które odbiera nam zdolność logicznego myślenia i zakłada nam klapki na oczy. Nic nie widzimy poza osobą, w której się zakochaliśmy. A miłość to o wiele więcej. To głęboki wgląd w duszę i myśli drugiego człowieka, to tolerancja i akceptacja, szacunek. Kiedy człowiek prawdziwie kocha- a nie jest zauroczony czy chwilowo zakochany- dostrzega też gorsze strony ukochanej osoby, te, które zakochani lekko mogą przeoczyć lub których nie chcą dostrzec. Jednak ktoś, kto kocha, nie kocha mniej przez to, że partner ma jakieś wady. / .xeS.
|
|
 |
|
Mimo wszystko, byłeś, jesteś i będziesz dla
mnie całym światem i tego już nie zmienię.
|
|
 |
|
od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki . od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu .
|
|
|
|