 |
Do końca tańczysz, chociaż to smutny bal dla niektórych karnawał, dla ciebie nawał kar.
|
|
 |
Kiedyś dzieciaki żyjące marzeniami, dziś na naszej-klasie panowie z brzuszkami,
wstawiają wakacyjne zdjęcia z żonami, dziewczyny chwalą się swoimi dzieciakami,
a chłopaki furami wziętymi w kredycie.
To wspaniałe przeciętne życie,
prawie nikt nie robi tego co kiedyś lubił,
przygoda życie to wycieczka w all inclusive.
|
|
 |
Myśli serce wielkie ognisko plonie w środku,
Wiem i jeśli mam czelność ciebie prosić,
To tylko dlatego ze za ciebie mógłbym nosić
Każdy ciężar, oddaj plecak chętnie wezmę,
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę,
Pożycz nic nie chce wszystko mam tu obok.
|
|
 |
Czuje że straciła sens, choć myślała że jest silna.
|
|
 |
On powoli się zbliżał, jego serce biło lekko,
Ale jej biło, jakby zaraz miało złamać żebro.
|
|
 |
On przeliczał drobne, choć wiedział ile ma ich,
A naprawdę usiadł, by sprawdzić czy ona popatrzy.
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie,
Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
 |
wiem, co mym celem krystalicznym, mym wytycznym,
mym Mount Everestem
|
|
 |
Zachłysnąłem się sobą na chwilę, zderzyłem z murem,
Już jest OK ten wyścig tylko utwardził mi skórę.
|
|
 |
Czasem nie ma happy endów, a żyć z tym trzeba.
|
|
 |
tańcz, gdy w klubie błyszczy ultrafiolet,
widać po oczach, że kochasz czasem tracisz kontrole :))
|
|
 |
Moja pierwsza miłość i mój pierwszy spacer,po niej pierwszy raz odczułem taką stratę.
|
|
|
|