 |
ale wolałam mieć taką świadomość w sobie, że jednak KIMŚ dla Ciebie byłam.
|
|
 |
Moja tęsknota do Ciebie jest wprost proporcjonalna do ilośći dziur w moim sercu, których jest tak perfidnie dużo.
|
|
 |
jesteś jak wysypka. Pytanie jak się Ciebie pozbyć ?
|
|
 |
i gdyby nie to, że mam zablokowane konto, pewnie już dawno miałbyś w telefonie smsa ode mnie, w stylu jak bardzo Cie kocham i jak bardzo jesteś mi potrzebny. Miałbyś powód do śmiechu przez tydzień.
|
|
 |
i nie dam Ci tej pieprzonej satysfakcji, i nie napiszę jak bardzo Cie kocham i jak za Tobą tęksnie, i nie ustawię sobie opisu w stylu ' brakuje mi Ciebie ' , pomijając fakt, że to przecież prawda..
|
|
 |
Wszystko wróciło do normy. Znowu jestem wesoła. Znów spotykam się z kumplami, nawet słońce mocniej grzeje.. i ja wiem, i zdaje sobie z tego sprawe, że wystarczy tylko ten jeden moment, w którym na Ciebie popatrze, żeby znów uczyć się tego od nowa.
|
|
 |
to tak jakbyś najpierw pokazał mi pełen kosz truskawek. Wiedząc, jak bardzo je kocham.
później pozwolił mi zjeść ile chcę. I gdy delektowałabym się smakiem, kazał mi wszystko wypluć. to boli, wiesz ?
|
|
 |
i ważne jest to, żeby pozowolić odejść, komuś kogo się kocha. widocznie byłaś za mało ' pusta ' dla niego, teraz poszuka lalkie Barbie z wytapetowanym ryjem, i słitaśnym opakowaniem.
|
|
 |
Kazał mi tak po prostu o sobie zapomnieć. Najpierw tak perfidnie wszystko zaplanował, a teraz kazał się wymazać z mojej pamięci, rozumiesz ?! Równie dobrze, mogł kazać mi przeczytać sto książęk w godzinę. Przynajmniej to, byłoby łatwiejsze do wykonania.
|
|
 |
i wiesz.. wcale nie jestem taka silna jak Ci się zdawało..
No chyba, że ten płacz na zawołanie i setki chusteczek nazywasz siłą.
|
|
 |
mimo wszystko najlepiej czułam się przy Tobie. taaaak, wiem. nic Cie to nie obchodzi.
|
|
|
|