 |
|
nie ma co pękać więc się nie zadęczaj ziomuś
weź sam sobie pomóż bo świat nie zna litości,
ale nie zamień się w produkt marketingowości
|
|
 |
|
choć zryte dekle mówią, żebym zapomniał,
że skończę w piekle i że to utopia
|
|
 |
|
minąć mieliznę, wpłynąć na wielki akwen,
rozkręcić biznes w końcu rozwinąć żagle
|
|
 |
|
Wiem, że wszystko jest możliwe jeśli tylko masz silną wolę,
Nie tkwię w stereotypach, po to mam w głowie olej
|
|
 |
|
wierzę w maksymę: dobrze dobrych ludzi traktuj,
będą przy tobie przy zwycięstwie i upadku,
z fajami bez konszachtów , na nich mi już brak słów.
|
|
 |
|
Rozmawiam sam ze sobą, i widzę tego minusy
Poznaję się na nowo, mam alter ego do dupy
|
|
 |
|
Czujesz, że masz potrzebę powybijać ludzi w szale?
Każdy z nas ma pretekst, na to żeby lubić lament
Tylko twój bierny oportunizm tutaj nic nie daje
Dostosowanie się do innych, niszczy twoje zdanie
Podporządkowanie myśli, to jak opętanie
|
|
 |
|
W poszukiwaniu szczęścia...//
|
|
 |
|
Pomimo tego, że masz wokół siebie tylu ludzi, pamiętaj, że zawsze musisz mieć plan awaryjny na czas kiedy mogliby zniknąć..//lubbel
|
|
 |
|
Znajdę to czego chcę gdzie indziej, jeśli nie otrzymam tego tu gdzie jestem. //
|
|
 |
|
a potem znów po miesiącu Ciebie chcę i wraca i płacze Ty mówisz do niego: " Ej spierdalaj", to jest mega! :)
|
|
 |
|
Czuję, że Cię tracę... bez względu na to, że miłość trwa. // lubbel
|
|
|
|