  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         mieć nadziej? to chyba jest coś złego - tak myślę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak. Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak. |Ada Szulc 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         zmyłam paznokcie. związałam włosy, i dopiłam herbatę. włączyłam kolejny odcinek serialu, i zatrzymałam się nad przedostatnim rozdziale książki. nie ma w tym nic istotnego, gdyby nie to, że przez cały ten czas, znów zmagałam się ze śladami przeszłości. czuję jak po raz kolejny, łamię złożoną sobie obietnicę i cofam się do tamtego popołudnia. niepotrzebnie. popełniam błąd. /happylove 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         -Umówisz się ze mną? -Nie. -Czemu?! -Selekcja, dziwko. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         nie sprawdzał się w rozmowach. nie był cudownie inteligenty. zero troski, romantyzmu, czy namiętności. po prostu ładnie przy mnie wyglądał.|africa 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         a twoje oczy, to już nie moje okno na świat. |HuczuHucz 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         z całego serca nie cierpię takich momentów. kiedy siedzimy obok siebie, kiedy czuję ciepło twojego łokcia na moich żebrach, kiedy prawie stykamy się nosami, kiedy patrzysz mi w oczy, kiedy nasze usta dzielą jakieś dwa centymetry. nie znoszę ich, bo nie mogę przekroczyć tej dwu centymetrowej granicy. i chociaż nie wiem jak bardzo silne byłoby to pragnienie nie ugaszę go. nie mam na tyle odwagi. |africa 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         nauczyłam się już pić kawę bez mleka, herbatę bez cukru. może najwyższa pora nauczyć się żyć bez Ciebie? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         próbowałam przejść obok niego, jak obok mijanego chłopaka z równoległej klasy. z krótkim spojrzeniem uciętym gdzieś w końcówce drugiej sekundy. jakby nigdy nic, ale nie potrafiłam. przyciągał wzrokiem, choć jego głębia oczu była trudna do uchwycenia, to jednak kiedy mi się to udało, - nie miałam szans. byłam przegrana na starcie, tyle że nie traktowałam tego jak przegraną, a raczej jak nagrodę za ten mróz za oknem, i kolejny zły dzień. /happylove 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         a co jeśli nic nie czuję? jeśli to tylko wymysły mojego serca, które mąci mi w głowie, tylko po to żeby poczuć odrobinę ciepła. usunąć mój wewnętrzny chłód falą gorąca wywołaną Jego uśmiechem, kiedy ja głupia myślę, że jest skierowany do mnie. |africa 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         łatwo o czymś zapominam: posłodzić herbatę, wyciszyć telefon, czy jaką stronę miałam wpisać w nowej karcie przeglądarki. ale jakoś cholernie ciężko jest mi zapomnieć o tobie. bo nie byłeś jedną z tych nic nieznaczących spraw. byłeś dla mnie ważny. byłeś. teraz chcę zapomnieć. |africa 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |