 |
Tęsknię. Tęsknię za bolącymi ustami. I za Nim..
|
|
 |
Podobno każda osoba, w której się zakochujemy nosi cechy nas samych..
|
|
 |
„Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki.” - Mark Twain ..
|
|
 |
"Nie tylko dla ciebie
/Zostawiam na niebie znak
/Powrotu tam" ..
|
|
 |
"I tylko wiem, że bez ciebie nigdy więcej nic nie będzie..." ..
|
|
 |
To, że los zetknął nas razem, nie znaczy jeszcze że miał rację.
|
|
 |
kiedyś napcham Ci do buzi tych głupich, czerwonych truskawek, a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak ja się czułam, kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza
|
|
 |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
 |
"Dawkujesz mi siebie
/Jak lek na przetrwanie rozłąki i westchnień
/Już nie mam cię prawie, bo giniesz
/A chciałbym cię więcej i więcej..." ..
|
|
 |
"Jeśli chcecie byśmy byli, wyrzeknijcie to nim zamilkniemy..." ..
|
|
 |
Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.
|
|
 |
"Musi minąć kilka dni zanim nabiorę nowych sił..." ..
|
|
|
|