 |
|
jego dotyk - jak delikatne muśnięcie skrzydła motyla.
|
|
 |
|
cierpię nawet wtedy, kiedy jest ode mnie oddalony tylko o kilkanaście centymetrów. pragnę chłonąć jego usta, chcę tulić jego ręce, szeptać jak bardzo kocham jego uśmiech. kurwa, ciągle zapominam, że on nie należy już do mnie.
|
|
 |
|
zauważyłam, że praktycznie w każdym moim wpisie jest słowo miłość. gratuluję, Olu. masz chore serce - a teraz doszła jeszcze głowa.
|
|
 |
|
a kiedy zobaczyłam ich razem, myślałam, że umrę. miałam ochotę paść na kolana na środku skrzyżowania i zwijać się z płaczu. byłam niemal pewna, że nikt nie zwróciłby uwagi na to, że moje życie właśnie wygasało.
|
|
 |
|
nasze serca biły w tym samym rytmie.
|
|
 |
|
Była sobie kredka i 2 ołówki, kredka zaszła w ciąże - z kim ? z tym bez gumki.
|
|
 |
|
raczej nie lubię miłości.
|
|
 |
|
w jego urodziny, podeszła do niego wyrzucając z siebie potok słów. - życzę Ci, żebyś w końcu zauważył, jak bardzo Cię kocham - nie patrzyła mu w oczy. ujął ją pod brodę i zmusił do spojrzenia. - nawzajem - wyszeptał, łącząc ich usta w pocałunku.
|
|
 |
|
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "Zw". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".A gdy on pisał Ok. Płakała ze szczęścia . chodź wiedziała , że on nie wie co tak naprawdę dla niej to znaczyło. A znaczyło Bardzo Dużo.
|
|
 |
|
Wróć,chciałabym powtórzyć to wszystko. Jeść Twoje spaghetti i pytać czy się obrazisz jeśli zostawię mięso i szukać korkociągu w całym domu i dziwić się czemu jesteś dziś taki romantyczny,podejrzewać że pewnie znowu masz coś na sumieniu,mówić że skoro gotujesz lepiej ode mnie to będziesz to robił zawsze i patrzeć na Twoją minę i palić z Tobą papierosy w wannie i całować tak jakbym całowała Cię po raz pierwszy i znów spędzić z Tobą 3 doby praktycznie nie wychodząc z łóżka i rozmawiać z Tobą o głupotach i rozmawiać z Tobą o sprawach poważnych, i bać się co będzie z nami dalej,ale najbardziej to pragnę być,być z Tobą, być Twoją i posiadać Ciebie, cholera, żyć z Tobą pomimo noży w plecach i przeszłości kotłującej się w głowie.
|
|
 |
|
mógłbyś pożyczyć mi całusa ? obiecuję , że oddam .
|
|
 |
|
Lubię niekonwencjonalność, brak ograniczeń i nieprzewidywalność. Ty zawsze postępujesz według reguł, zabierasz mi wolność i jesteś taki zwyczajny.
|
|
|
|