![na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku żeby Kevin nie był sam ansomia](http://files.moblo.pl/0/3/48/av65_34827_fryzjer.jpg) |
na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku, żeby Kevin nie był sam/ansomia
|
|
![Dziś mam mało sił zbyt mało żeby dzisiaj gonić sens. eiiuzalezniasz](http://files.moblo.pl/0/3/48/av65_34827_fryzjer.jpg) |
Dziś mam mało sił, zbyt mało żeby dzisiaj gonić sens./eiiuzalezniasz
|
|
![Myślałam że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć że przypomni Ci się wszystko to co było między nami na samym początku. Wierzyłam że zatęsknisz tak bardzo że zrobisz co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak że aż tak bardzo się pomylę że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się że tak łatwo odpuścisz że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc że mimo wszystko ja nadal jestem kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie że teraz nie będzie już nic a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Myślałam, że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć, że przypomni Ci się wszystko to, co było między nami na samym początku. Wierzyłam, że zatęsknisz tak bardzo, że zrobisz, co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak, że aż tak bardzo się pomylę, że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz, że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się, że tak łatwo odpuścisz, że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc, że mimo wszystko ja nadal jestem, kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie, że teraz nie będzie już nic, a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. / napisana
|
|
![Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil powiedzieć na głos że nie żałuję bo mimo tego że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień gdzie pomyślę że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może ale jeszcze nie teraz. Może ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość w zamiast dostawałam stertę śmieci. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil, powiedzieć na głos, że nie żałuję, bo mimo tego, że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień, gdzie pomyślę, że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może, ale jeszcze nie teraz. Może, ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość, w zamiast dostawałam stertę śmieci./esperer
|
|
![Pomyśl jak mocno musiałam kochać skoro teraz tak nienawidzę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
![Pragnę by znów się odezwał by napisał że żyję. By wytłumaczył swoją nieobecność nie mam sił by znów o niego walczyć. Nie mam w sobie tyle energii by przestać wierzyć że znów staniesz przede mną i zaczniesz wmawiać mi że nie miałeś czasu że szkoła tak bardzo pochłonęła Cię. Nie uwierzę Ci kolejny raz nie przyjmę Ciebie z otwartymi ramionami. Jedynie mogę Ci obiecać że nigdy nie zapomnę o Tobie nigdy nie pozwolę by dobre chwile zniknęły zawsze będziesz dla mnie kimś o kim nigdy nie da się zapomnieć. Budzę się znów w nocy jestem zmęczona i wyczerpana powraca wszystko każdy szczegół jest jak tamtej nocy jest tak jak kiedyś. Ja sobie z tym nie radzę nie potrafię przestać płakać nie potrafię dać sobie z tobą spokój. Ty ciągle siedzisz we mnie błagasz mnie bym nie zapominała o tym wszystkim. Przecież doskonale rozumiesz co czuję wiesz jak walczę każdej nocy o przetrwanie. Każdej pochmurnej nocy pragnę skończyć z tym wszystkim wyrzec się siebie i przestać myśleć o tym wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Pragnę by znów się odezwał, by napisał że żyję. By wytłumaczył swoją nieobecność, nie mam sił by znów o niego walczyć. Nie mam w sobie tyle energii by przestać wierzyć że znów staniesz przede mną i zaczniesz wmawiać mi że nie miałeś czasu, że szkoła tak bardzo pochłonęła Cię. Nie uwierzę Ci kolejny raz, nie przyjmę Ciebie z otwartymi ramionami. Jedynie mogę Ci obiecać że nigdy nie zapomnę o Tobie, nigdy nie pozwolę by dobre chwile zniknęły zawsze będziesz dla mnie kimś o kim nigdy nie da się zapomnieć. Budzę się znów w nocy, jestem zmęczona i wyczerpana powraca wszystko, każdy szczegół jest jak tamtej nocy, jest tak jak kiedyś. Ja sobie z tym nie radzę, nie potrafię przestać płakać nie potrafię dać sobie z tobą spokój. Ty ciągle siedzisz we mnie, błagasz mnie bym nie zapominała o tym wszystkim. Przecież doskonale rozumiesz co czuję, wiesz jak walczę każdej nocy o przetrwanie. Każdej pochmurnej nocy pragnę skończyć z tym wszystkim, wyrzec się siebie i przestać myśleć o tym wszystkim.
|
|
![Jest północ nadal czekam na Ciebie. Czekam i myślę że napiszesz może dasz znak i porozmawiamy. Oszukuję się kolejny raz nie potrafię zasnąć staram się lecz nie za bardzo mi to wychodzi. Martwię się o Ciebie nienawidzę gdy milczysz gdy mamy przerwę. Nienawidzę milczenia chcę z tobą porozmawiać zamienić kilka słów. Powiedz że u Ciebie jest dobrze że trzymasz się jakoś. Tylko nie obiecuj mi nigdy już bo boję się tego. Nienawidzę fałszywych słów niespełnionych obietnic. Nie lubię gdy Ciebie nie ma przy mnie. Jest noc ja nie śpię kolejną noc myślę i to mnie niszczy wszystko się sypie nie potrafię już usypiać bez twojego Dobranoc. Przyzwyczaiłam się że zajmowałeś tak wiele mojego czasu przyzwyczaiłam się do twojej obecności w moim życiu. Gdzie teraz się podziewasz? czemu nie odzywasz się do mnie już? zrobiłam coś źle czy może to bez powodu? Nie wiem co myśleć nie chcę mi się jeść oddychać żyć. Wszystko stało się obojętne wszystko jest pozbawione sensu. Czemu tak bardzo mi źle](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Jest północ, nadal czekam na Ciebie. Czekam i myślę że napiszesz, może dasz znak i porozmawiamy. Oszukuję się kolejny raz, nie potrafię zasnąć staram się lecz nie za bardzo mi to wychodzi. Martwię się o Ciebie, nienawidzę gdy milczysz gdy mamy przerwę. Nienawidzę milczenia, chcę z tobą porozmawiać, zamienić kilka słów. Powiedz że u Ciebie jest dobrze, że trzymasz się jakoś. Tylko nie obiecuj mi nigdy już bo boję się tego. Nienawidzę fałszywych słów, niespełnionych obietnic. Nie lubię gdy Ciebie nie ma przy mnie. Jest noc, ja nie śpię kolejną noc myślę i to mnie niszczy wszystko się sypie, nie potrafię już usypiać bez twojego Dobranoc. Przyzwyczaiłam się że zajmowałeś tak wiele mojego czasu, przyzwyczaiłam się do twojej obecności w moim życiu. Gdzie teraz się podziewasz? czemu nie odzywasz się do mnie już? zrobiłam coś źle, czy może to bez powodu? Nie wiem co myśleć, nie chcę mi się jeść, oddychać, żyć. Wszystko stało się obojętne, wszystko jest pozbawione sensu. Czemu tak bardzo mi źle
|
|
|
|