|
Powrót do krainy dziwów... paradoksalnie boje sie wciągnąc niż odebrac sobie życie. Gdzie tu sens.
|
|
|
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym.
— A.
|
|
|
Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam w takim stanie rozlazłej emocjonalnej kluchy... moje ciało i dusza krzyczy o pomoc.
|
|
|
Każdego dnia, będę sobie przypominać, za co kiedyś tak bardzo się lubiłam. Każdego dnia, będę sobie wybaczać wszystkie małe niedoskonałości. Obiecuję sobie już nigdy nie robić niczego ZA BARDZO. Dając innym siebie, tak mało mi mnie zostało. Czas się obudzić. E.
|
|
|
Czy obojętność może wejść w nawyk?
|
|
|
Objawy to nerwica,nasilone zmęczenie, bóle oraz zawroty głowy, bezsenność, drażliwość i zaburzenia koncentracji uwagi a nawet depresja... no to tyle wesołego na dziś...
|
|
|
Zostałam uszkodzona,tych zniszczeń nie da sie naprawić.
|
|
|
Nie zdajesz sobie sprawy jak jesteś silny, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyborem jaki posiadasz.
|
|
|
...serce na dłoni i tysiące ciepłych słów, które zostały poparte czynami. Nie pielęgnuję złych wspomnień. Wolę mieć wewnątrz siebie pozytywne emocje i piękne myśli. Tak naprawdę to przecież jesteśmy tymi uczuciami, które mamy w sobie.
- A.S
|
|
|
W końcu doszłam w życiu do momentu, kiedy nie boję i nie wstydzę się powiedzieć, że niektórzy ludzie mnie po prostu nie obchodzą. Szczególnie ci, którzy zostawili mnie na rozstaju dróg z roztrzaskanym sercem. Drogę do bezpiecznego miejsca znalazłam. Możecie być spokojni. Kawałki serca zbieram do dzisiaj, ale ma się już całkiem dobrze. Rany się przecież goją. Bliznami nigdy się nie przejmuję. To nie czas na wielkie żale. To czas na działanie. Ludzie po latach milczenia, pytają się mnie - co słychać? Tak serio, to nie wiem co mam na to pytanie odpowiadać. Jak w kilku zdaniach mam opowiedzieć co się u mnie wydarzyło przez tak długi czas, kiedy zazwyczaj żeby opisać jeden dzień - brakuje mi słów. Obecnie należę do tej grupy osób, które po prostu nie pamiętają dlaczego ktoś zniknął z ich życia. Jeśli zniknął i nie był obecny, to widocznie miało to jakiś powód. Nie rozpamiętuję takich historii. I staram się nie analizować. Skupiam się na ludziach, którzy podali mi pomocną rękę, dali mi...
|
|
|
"Wiesz czego się boję? tego później. Tej obojętności. Tego traktowania partnera jak stary mebel który po prostu jest i z którym nie trzeba rozmawiać. Bo przecież nic nowego nie powie.
boje się tego życia obok siebie
i rzucania raz w tygodniu słowa kocham
z przyzwyczajenia."
|
|
|
Życie to karma i jeśli mam przełknąć, co wyrządziłem, to płacę za siebie... S.
|
|
|
|