 |
Non stop wóda, dragi, hajs i automaty.— Kafar
|
|
 |
Nie martw się nasze życie, nasz cel, ich frustracja. Zawsze z tobą, za szczere słowo ogień. Czysta krew, brat bratem, ziom ziomem, wróg wrogiem. — Ostr
|
|
 |
Daje słowo, prawda jest tylko jedna i szczera i nie każdy chcę ją znać, bo nie raz depcze marzenia. Dzisiaj wróg, wczoraj przyjaciel, to przez szmatę albo papier.— Rest
|
|
 |
Jestem z tobą, gdy umiera miłość. To miało przecież trwać wiecznie, a właśnie się skończyło.— Kafar
|
|
 |
Ktokolwiek leci po mnie zostawię szmatę z niczym bo nie ma takiej góry na którą nie mogę wejść i nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz. — Sitek
|
|
 |
I czemu to wszystko mija? Bezlitosny czas coś w nas zabija. Tyle świetnych znajomości prysło, zostały chwile, którym brak ostrości, wszystko znikło. Czytasz stare wiadomości , śmiejesz się widząc, ile w nich radości. Nagle oczy mokre, spływa czysta łza. Chciałabyś naprawić wszystko, lecz czy się da? Nie, ale wiesz, że po deszczu tęcza budzi świat. Ty wiesz, że tylko w szczęściu, nie liczysz ile upłynęło lat. Potrafisz zapomnieć o bólu, ale nigdy o ludziach którzy go zadali. Nie wiesz, którą podążyć drogą, nawet jeśli wszyscy by ją palcem wskazali. / forbidden_love
|
|
 |
Nie umiem trzeźwo stawiać kroków, rozpadam się.— melancolie
|
|
 |
Nie ma nic oprócz powolnego wyniszczenia.— melancolie
|
|
 |
Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda. A może za dużo wypiłem, do diabła. — Piekielny
|
|
 |
Olej te sztuki puste jak bęben, znajdź tą jedyną i zostań jej mężem. Weź ją ze sobą i wyjedź jak najdalej. Zawsze najgorsze jest niezdecydowanie. — Kidman
|
|
 |
W jednym momencie czar nagle pryska, bo lepsza z dziwki żona, niż z żony dziwka.— Kidman
|
|
 |
Znowu wierszem gadam, choć nikomu to nie odpowiada. Mentolowego papierosa zapalę, może przy okazji coś rozwalę. W głowie ciągle mi siedzisz, pewnie dlatego tak mi się bredzi. Nie potrafię się na Ciebie złościć, choć w swoim życiu nie chcesz mnie ugościć. — melancolie
|
|
|
|