głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aloatik

inni powtarzają mi  że się zmieniłam. to on obudził we mnie  kogoś kim nigdy nie byłam. nie jestem poważna  a dojrzalsza. nadal lubię się śmiać z byle czego  ale nie gigantycznych ilościach  jak kiedyś. nie jestem przemądrzała  a pewna siebie. dzięki niezliczonej liczbie komplementów ciężko byłoby inaczej. nie jestem spokojna  a wychillowana. nadmiar marihuany właśnie tak na mnie działa. nadal jestem sobą. może trochę bardziej rozważniejszą  stojącą pewniej na ziemii  ale jednak.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

inni powtarzają mi, że się zmieniłam. to on obudził we mnie, kogoś kim nigdy nie byłam. nie jestem poważna, a dojrzalsza. nadal lubię się śmiać z byle czego, ale nie gigantycznych ilościach, jak kiedyś. nie jestem przemądrzała, a pewna siebie. dzięki niezliczonej liczbie komplementów ciężko byłoby inaczej. nie jestem spokojna, a wychillowana. nadmiar marihuany właśnie tak na mnie działa. nadal jestem sobą. może trochę bardziej rozważniejszą, stojącą pewniej na ziemii, ale jednak.

rozczarowana  po nieudanym związku  próbowałam trzymać go na dystans. gdy zapraszałam go na papierosa nie wiedziałam jaki jest naprawdę. chudzielec  z czekoladowymi patrzałkami  sporo ładniejszy od innych  ale po niepowodzeniach przystojny w moim słowniku oznaczało to samo co głupi. nie udało mi się go spławić. w trzy dni rozkochał mnie w sobie do granic możliwości  a potem skrupulatnie ranił. przyzwyczaiłam się. może dzięki temu  trochę za dużo palę  ale czy to istotne. miłość jest wtedy kiedy nadal jesteś przy kimś  nawet gdy lecą Ci łzy.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

rozczarowana, po nieudanym związku, próbowałam trzymać go na dystans. gdy zapraszałam go na papierosa nie wiedziałam jaki jest naprawdę. chudzielec, z czekoladowymi patrzałkami, sporo ładniejszy od innych, ale po niepowodzeniach przystojny w moim słowniku oznaczało to samo co głupi. nie udało mi się go spławić. w trzy dni rozkochał mnie w sobie do granic możliwości, a potem skrupulatnie ranił. przyzwyczaiłam się. może dzięki temu, trochę za dużo palę, ale czy to istotne. miłość jest wtedy kiedy nadal jesteś przy kimś, nawet gdy lecą Ci łzy.

teraz jedyne co nas łączy to to że Ty masz moją bluzkę a ja Twój sweter tyle zostało po wielkiej przyjaźni

givemesomesunshine dodano: 16 stycznia 2012

teraz jedyne co nas łączy to,to że Ty masz moją bluzkę a ja Twój sweter,tyle zostało po wielkiej przyjaźni

więc jak powinno być?

illcherry dodano: 16 stycznia 2012

więc jak powinno być?

mam tylko rany i blizny  które zostaną ze mną dłużej niż ty.

illcherry dodano: 16 stycznia 2012

mam tylko rany i blizny, które zostaną ze mną dłużej niż ty.

kiedyś było miło. szkoda  że kiedyś.

illcherry dodano: 16 stycznia 2012

kiedyś było miło. szkoda, że kiedyś.

mała  smutek nie pomaga. on tylko bardziej zamyka.

illcherry dodano: 16 stycznia 2012

mała, smutek nie pomaga. on tylko bardziej zamyka.

te cudowne uczucie  kiedy wiem  że jego serce należy tylko i wyłącznie do mnie!

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

te cudowne uczucie, kiedy wiem, że jego serce należy tylko i wyłącznie do mnie!

www.formspring.me tygryysek PYTAJCIE.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

spodobał mi się  byłam zagubiona  bałam się miłości. nie wyszło mi dwa razy  dlaczego miałoby trzeci   myślałam. w końcu zostałam z nim sam na sam. nie mogłam ogarnąć przyśpieszonego tętna. unikałam jego spojrzenia  ponieważ tylko one mogło powiedzieć mi czy będę w stanie go pokochać. wolałam tego nie wiedzieć  jednakże oparłam się pokusie. uczucie uderzyło mi do bani. chciałam przytulić jego chude ramiona  wręcz je zmiażdżyć. nie myśląc  sprawiłam mu jeden  drobny komplement. po zdumiewającej   jak na faceta   odpowiedzi zrozumiałam  iż nie jest tylko przystojnym chłopakiem  a także wyjątkowym człowiekiem. nie żałuję.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

spodobał mi się, byłam zagubiona, bałam się miłości. nie wyszło mi dwa razy, dlaczego miałoby trzeci - myślałam. w końcu zostałam z nim sam na sam. nie mogłam ogarnąć przyśpieszonego tętna. unikałam jego spojrzenia, ponieważ tylko one mogło powiedzieć mi czy będę w stanie go pokochać. wolałam tego nie wiedzieć, jednakże oparłam się pokusie. uczucie uderzyło mi do bani. chciałam przytulić jego chude ramiona, wręcz je zmiażdżyć. nie myśląc, sprawiłam mu jeden, drobny komplement. po zdumiewającej - jak na faceta - odpowiedzi zrozumiałam, iż nie jest tylko przystojnym chłopakiem, a także wyjątkowym człowiekiem. nie żałuję.

wiele razy próbowałam zabić te uczucie. niszczyło mnie  Ciebie  bliskich. czasami marzyłam o tym  by cofnąć czas i skręcić w inną uliczkę  by nie poznać smaku Twoich ust  nie poczuć zapachu skóry. na szczęście każda z tych prób kończyła się porażką. mimo zdrady  setek sprzeczek i miliona przeszkód nie poddaliśmy się. nasze pikawy nadal biją w tym samym rytmie  nadając naszemu życiu   inaczej nie da się tego określić   sens.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

wiele razy próbowałam zabić te uczucie. niszczyło mnie, Ciebie, bliskich. czasami marzyłam o tym, by cofnąć czas i skręcić w inną uliczkę, by nie poznać smaku Twoich ust, nie poczuć zapachu skóry. na szczęście każda z tych prób kończyła się porażką. mimo zdrady, setek sprzeczek i miliona przeszkód nie poddaliśmy się. nasze pikawy nadal biją w tym samym rytmie, nadając naszemu życiu - inaczej nie da się tego określić - sens.

mimowolnie ściskam kołdrę  przesyconą zapachem Twoich perfum. łzy same ciekną mi po policzkach. wiem  iż dziś jesteś już w lepszym miejscu. wierzę  że Bóg ma Cię w opiece. ale po co nam to było? przez miliony niedopowiedzeń  nie ma Cię przy mnie. kłótnie zniszczyły nasze serca. nie wytrzymałeś  psychika legła w gruzach. tęsknię  za czekoladowymi źrenicami  już ledwie pamiętam dźwięk głosu  który utulał mnie do snu. ale już niedługo. za kilka dni będziemy razem. nasze dusze znów splotą się  tym razem na całą wieczność. bez Ciebie po prostu nic nie ma sensu.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

mimowolnie ściskam kołdrę, przesyconą zapachem Twoich perfum. łzy same ciekną mi po policzkach. wiem, iż dziś jesteś już w lepszym miejscu. wierzę, że Bóg ma Cię w opiece. ale po co nam to było? przez miliony niedopowiedzeń, nie ma Cię przy mnie. kłótnie zniszczyły nasze serca. nie wytrzymałeś, psychika legła w gruzach. tęsknię, za czekoladowymi źrenicami, już ledwie pamiętam dźwięk głosu, który utulał mnie do snu. ale już niedługo. za kilka dni będziemy razem. nasze dusze znów splotą się, tym razem na całą wieczność. bez Ciebie po prostu nic nie ma sensu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć