  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         myślę, że nasza relacja wejdzie na wyższy szczebel, na wyższy level, crazy love forever. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Kocham Cię. Miłość platoniczna jest najbezpieczniejsza. Dotychczas widywaliśmy się często w gronie wspólnych znajomych, dziś nasze drogi pokomplikowały się. Mogłam legalnie spoglądać w Twoje tęczówki, odwzajemniać uśmiech, jakim mnie obdarzałeś i być równie nieśmiała jak Ty. Dzisiaj wymieniamy wiadomości, o których jeszcze niedawno mogłam zwyczajnie pomarzyć. Jak dobrze, iż nie wiesz, że pisząc - lubię Cię, kłamię. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wytrzymałam siedem dni bez Twojego uśmiechu, nie pozwól czekać mi dłużej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Piszemy codziennie. Pamiętam wiadomość, w której po raz pierwszy napisałeś, że jestem ładna, chwilę później piszczałam do słuchawki moim, najlepszym przyjaciółkom, a one cieszyły się z mojego szczęścia. Buziaczki, miłe słowa - dzisiaj to rutyna, sprawiająca, iż unoszę się do chmur. Boję się, że to tylko piękny sen, że to wszystko skończy się niedługo, a ja zostanę sama z platoniczną miłością jaką Cię darzę, Słońce. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ej mała, Ty lepiej sercem wybierz,
bo rozum to Cię w chu*a robi 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie jaram się Tobą, ale zajmujesz
naprawdę ważne
miejsce w moim sercu, nie spieprz tego. -.- 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ty mrugasz do Mnie okiem ja rozbieram Cię wzrokiem najpierw
rozbierany poker potem wciągne Cię jak koke. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         bo im bardziej mnie rani , im bardziej upiera się przy swoim sprawiając równocześnie , że wszystko wokół traci sens - tym bardziej go kocham . / tymbarkoholiczka 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         I tu siedemnasta litera polskiego alfabetu wcale nie oznacza miłości, czy Twojego imienia. tu oznacza m e l a n ż o w a n i e. nic więcej. więc nie szukaj ukrytego sensu w moim 'm. ♥' w opisie . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Totalnie ją olał. Nie próbował nawet spojrzeć jej prosto w oczy, gdy ta wyznała, ze nie może o Nim zapomnieć. Odszedł, a z jej oczu spływały gorące łzy. Nikt nie zwracał na nią uwagi. Wróciła do domu z podpuchniętymi oczami i natychmiast położyła się spać. Na drugi dzień chodziła po szkole z podkrążonymi oczami i miną pod tytułem: ' Zakochana i olana ' . Nawet jej były chłopak, obecnie przyjaciel zauważył, że nie jest tak, jak być powinno. - ' Ej, co się dzieje? Dlaczego płakałaś ? ' -zapytał. Nie potrafiła powiedzieć ani słowa, kiedy to łzy zaczęły spływać po policzkach.Bez żadnych skrupułów, nie zważając na innych ludzi, nawet na Jego przytulił ją i szepnął, że pomoże zapomnieć. Płakała, wtulona w ramiona swojego byłego, ludzie przechodzili i patrzyli z ogromnym zdziwieniem. On także, lecz jego wzrok różnił się od innych. Ten chłopak, o którym nie potrafiła zapomnieć miał w swych błękitnych oczach iskierki zazdrości i odrobiny uczucia, do niej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ile czasu jeszcze zajmie mi zapomnienie? rok? dwa? i wtedy dziękuję Bogu, że żyje się tylko raz, bo więcej nie dałabym rady . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |