 |
|
Ale było jej tak cudownie, gdy czuła jego bliskość, jego dotyk...
|
|
 |
|
'kocham Cię' - puste słowa, które rozsiewają szczęście.
|
|
 |
|
teraz zrozumiałam, jak człowiek może być słaby
|
|
 |
|
jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca.
|
|
 |
|
Stałam, oparta o ścianę z papierosem w dłoni. Obok mnie przyjaciółka, dwie koleżanki i kolega. Nie zauważyłam obecności jednej osoby. To był On. Rozkminiałam co mam zrobić, jak się zachować. Zaskoczył mnie tym, iż sam zmienił miejsce. Był na przeciwko mnie! Jego brązowe tęczówki przeszywały mnie na w skoś. 'Wiem, że mieliśmy się dziś spotkać, ale nie spałem całą noc, więc nic nie obiecuję, dobrze? Mam nadzieję, że się nie obrazisz.. Odbijemy to. :)' Kiwałam głową, w rytm muzyki płynącej obok. Brakło mi słów. Uśmiechał się promiennie, patrzył przez dłuższą chwilę, aż nabrałam ochoty przytulić go najmocniej jak potrafię. Nie zrobiłam tego. Żałuję.
|
|
 |
|
- Wiesz dlaczego jak rysujesz serce nigdy nie jest ono równe? -Nie, dlaczego? -Bo zawsze jedna osoba kocha bardziej.
|
|
 |
|
Ubierzesz się ładnie- nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
 |
|
'Uwielbiała jego usmiech , jego oczy, jego nosek , jego dłonie , jego stopy , jego palce , jego włosy, jego usta , jego miny , kochała go z czerwonym nosem , z roztrzepanymi włosami , z pogniecionymi spodniami , w rajstopach czy w dwóch róznych skarpetkach. Lubiła kiedy mówił do niej spokojnym tonem , jak głaskał ją po policzku , jak dzownił do niej co 5 minut , jak robił na złośc , jak nosił ją po parku, jak pytał czy go kocha , jak rozmawiał z nią całe wieczory , jak pocieszał nawet wtedy kiedy nie wiedział o co chodzi.Lubiła , Uwielbiała , Kochała Go jednocześnie za nic i za wszystko , nie ważne jaki by był , był dla niej jedynym w swoim rodzaju .. nie zważywszy na to czy on o tym wie czy nie , jest pewna ,że nikt nigdy nie pokocha Go bardziej niż ona.!'
|
|
 |
|
14.15 - o minutę za późno wybacz kurwa!
|
|
 |
|
Grunt to nie dać po sobie poznać, że rozpierdala nas od środka
|
|
 |
|
teraz spójrz mi w oczy i powiedź, że nigdy nie byłam ważna, no dajesz.
|
|
 |
|
Piękna kurwo, nas nie onieśmielisz ..
|
|
|
|