głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika almostprfect

pamiętam  jakby to było wczoraj. spotykałam się z Nim. próbowaliśmy kolejny raz. niestety  nie potrafiłam mu zaufać po zdradzie. skończyłam to. mimo tego  iż byłam z przyjaciółmi odłączyłam się od nich. poszłam nad jezioro  usiadłam na górce. siedział tam. zaskoczona spojrzałam w jego kierunku. płakał. mimo tego  że wolał kolegów i ćpanie uronił łzę  za kogoś takiego jak ja. miałam ochotę przytulić go  przycisnąć jego główkę do mojego serduszka  lecz nie mogłam. kiedy padał przede mną na kolana  zdałam sobie sprawę  że nie wybaczę mu tego wszystkiego. odeszłam. dzisiaj siedzę sama  patrzę przez okno  życie wali mi się na łeb. on dawno zapomniał  a ja tęsknię jak idiotka.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

pamiętam, jakby to było wczoraj. spotykałam się z Nim. próbowaliśmy kolejny raz. niestety, nie potrafiłam mu zaufać po zdradzie. skończyłam to. mimo tego, iż byłam z przyjaciółmi odłączyłam się od nich. poszłam nad jezioro, usiadłam na górce. siedział tam. zaskoczona spojrzałam w jego kierunku. płakał. mimo tego, że wolał kolegów i ćpanie uronił łzę, za kogoś takiego jak ja. miałam ochotę przytulić go, przycisnąć jego główkę do mojego serduszka, lecz nie mogłam. kiedy padał przede mną na kolana, zdałam sobie sprawę, że nie wybaczę mu tego wszystkiego. odeszłam. dzisiaj siedzę sama, patrzę przez okno, życie wali mi się na łeb. on dawno zapomniał, a ja tęsknię jak idiotka.

wiesz  ona nadal Cię kocha. oddałaby życie by choć na chwilę znaleźć się w Twoich ramionach. zdaje sobie sprawę  iż jesteś pierdolonym ćpunem  ale nie odtrącaj jej. zrobiłaby dla Ciebie wszystko  rozkruszałaby Twoje zielsko  rozkładała kreskę na stole  zdjęłaby gwiazdkę z nieba  bylebyś był.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

wiesz, ona nadal Cię kocha. oddałaby życie by choć na chwilę znaleźć się w Twoich ramionach. zdaje sobie sprawę, iż jesteś pierdolonym ćpunem, ale nie odtrącaj jej. zrobiłaby dla Ciebie wszystko, rozkruszałaby Twoje zielsko, rozkładała kreskę na stole, zdjęłaby gwiazdkę z nieba, bylebyś był.

kiedy kłócimy się  pierdolę bez sensu farmazony  wypominam Ci błędy  a Ty zamiast odepchnąć mnie  wyrzucić gdzieś w ciemny kąt  całujesz mnie bym skończyła gadać głupoty  które najzwyczajniej w świecie Cię ranią.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

kiedy kłócimy się, pierdolę bez sensu farmazony, wypominam Ci błędy, a Ty zamiast odepchnąć mnie, wyrzucić gdzieś w ciemny kąt, całujesz mnie bym skończyła gadać głupoty, które najzwyczajniej w świecie Cię ranią.

jego ciepłe dłonie  schowane głęboko w czarnych rękawiczkach  spokojny ton głosu i uśmiech  który mimo pochmurnego dnia rozświetlał każdy kąt mojego świata.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

jego ciepłe dłonie, schowane głęboko w czarnych rękawiczkach, spokojny ton głosu i uśmiech, który mimo pochmurnego dnia rozświetlał każdy kąt mojego świata.

mimo tego  że kochamy innych ludzi  nadal mamy do siebie coś w rodzaju słabości. nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy  a w naszych duszach zawsze będzie płynąć strumyczek wspólnych wspomnień  pasji.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

mimo tego, że kochamy innych ludzi, nadal mamy do siebie coś w rodzaju słabości. nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy, a w naszych duszach zawsze będzie płynąć strumyczek wspólnych wspomnień, pasji.

inni powtarzają mi  że się zmieniłam. to on obudził we mnie  kogoś kim nigdy nie byłam. nie jestem poważna  a dojrzalsza. nadal lubię się śmiać z byle czego  ale nie gigantycznych ilościach  jak kiedyś. nie jestem przemądrzała  a pewna siebie. dzięki niezliczonej liczbie komplementów ciężko byłoby inaczej. nie jestem spokojna  a wychillowana. nadmiar marihuany właśnie tak na mnie działa. nadal jestem sobą. może trochę bardziej rozważniejszą  stojącą pewniej na ziemii  ale jednak.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

inni powtarzają mi, że się zmieniłam. to on obudził we mnie, kogoś kim nigdy nie byłam. nie jestem poważna, a dojrzalsza. nadal lubię się śmiać z byle czego, ale nie gigantycznych ilościach, jak kiedyś. nie jestem przemądrzała, a pewna siebie. dzięki niezliczonej liczbie komplementów ciężko byłoby inaczej. nie jestem spokojna, a wychillowana. nadmiar marihuany właśnie tak na mnie działa. nadal jestem sobą. może trochę bardziej rozważniejszą, stojącą pewniej na ziemii, ale jednak.

rozczarowana  po nieudanym związku  próbowałam trzymać go na dystans. gdy zapraszałam go na papierosa nie wiedziałam jaki jest naprawdę. chudzielec  z czekoladowymi patrzałkami  sporo ładniejszy od innych  ale po niepowodzeniach przystojny w moim słowniku oznaczało to samo co głupi. nie udało mi się go spławić. w trzy dni rozkochał mnie w sobie do granic możliwości  a potem skrupulatnie ranił. przyzwyczaiłam się. może dzięki temu  trochę za dużo palę  ale czy to istotne. miłość jest wtedy kiedy nadal jesteś przy kimś  nawet gdy lecą Ci łzy.

waniilia dodano: 17 stycznia 2012

rozczarowana, po nieudanym związku, próbowałam trzymać go na dystans. gdy zapraszałam go na papierosa nie wiedziałam jaki jest naprawdę. chudzielec, z czekoladowymi patrzałkami, sporo ładniejszy od innych, ale po niepowodzeniach przystojny w moim słowniku oznaczało to samo co głupi. nie udało mi się go spławić. w trzy dni rozkochał mnie w sobie do granic możliwości, a potem skrupulatnie ranił. przyzwyczaiłam się. może dzięki temu, trochę za dużo palę, ale czy to istotne. miłość jest wtedy kiedy nadal jesteś przy kimś, nawet gdy lecą Ci łzy.

najważniejsze jest  żeby nie popełniać dwa razy tego samego błędu.

czekoladoweniebo dodano: 16 stycznia 2012

najważniejsze jest, żeby nie popełniać dwa razy tego samego błędu.

w końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. z którą uwielbiasz wszystko  począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie  skończywszy na uprawianiu miłości. osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym  czymś niecodziennym. każdy z nas czeka na osobę  dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. kiedy już ją znajdziemy  nie pozwólmy sobie jej odebrać. szarpmy się z losem  walczymy z przeznaczeniem  ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.

czekoladoweniebo dodano: 16 stycznia 2012

w końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko. z którą uwielbiasz wszystko, począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie, skończywszy na uprawianiu miłości. osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym, czymś niecodziennym. każdy z nas czeka na osobę, dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens. kiedy już ją znajdziemy, nie pozwólmy sobie jej odebrać. szarpmy się z losem, walczymy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.

te cudowne uczucie  kiedy wiem  że jego serce należy tylko i wyłącznie do mnie!

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

te cudowne uczucie, kiedy wiem, że jego serce należy tylko i wyłącznie do mnie!

www.formspring.me tygryysek PYTAJCIE.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

spodobał mi się  byłam zagubiona  bałam się miłości. nie wyszło mi dwa razy  dlaczego miałoby trzeci   myślałam. w końcu zostałam z nim sam na sam. nie mogłam ogarnąć przyśpieszonego tętna. unikałam jego spojrzenia  ponieważ tylko one mogło powiedzieć mi czy będę w stanie go pokochać. wolałam tego nie wiedzieć  jednakże oparłam się pokusie. uczucie uderzyło mi do bani. chciałam przytulić jego chude ramiona  wręcz je zmiażdżyć. nie myśląc  sprawiłam mu jeden  drobny komplement. po zdumiewającej   jak na faceta   odpowiedzi zrozumiałam  iż nie jest tylko przystojnym chłopakiem  a także wyjątkowym człowiekiem. nie żałuję.

waniilia dodano: 15 stycznia 2012

spodobał mi się, byłam zagubiona, bałam się miłości. nie wyszło mi dwa razy, dlaczego miałoby trzeci - myślałam. w końcu zostałam z nim sam na sam. nie mogłam ogarnąć przyśpieszonego tętna. unikałam jego spojrzenia, ponieważ tylko one mogło powiedzieć mi czy będę w stanie go pokochać. wolałam tego nie wiedzieć, jednakże oparłam się pokusie. uczucie uderzyło mi do bani. chciałam przytulić jego chude ramiona, wręcz je zmiażdżyć. nie myśląc, sprawiłam mu jeden, drobny komplement. po zdumiewającej - jak na faceta - odpowiedzi zrozumiałam, iż nie jest tylko przystojnym chłopakiem, a także wyjątkowym człowiekiem. nie żałuję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć