 |
|
tęsknię kurwa za nim, no.
|
|
 |
|
jesteś taka słodka, taka piękna, uśmiechnięta jak po wypaleniu skręta, pełen relaks - ja wymiękam.
|
|
 |
|
tak, tak, czasami brakuje mi odwagi. WIEM.
|
|
 |
|
chcę mieć tak zajebiste podejście do życia jak ty. bo mieć tak totalnie na wszystko wyjebane, to chyba jakiś dar.
|
|
 |
|
nie napiszę do ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone. również nie chcę, abyś wiedział jak mi na tobie zależy, ale tak bardzo chciałabym usłyszeć co u ciebie, co robiłeś dzisiaj i jak się z tym wszystkim czujesz.
|
|
 |
|
nie chcę mieć serca. serce dużo płacze, a ja nie lubię płakać. nikt nie lubi.
|
|
 |
|
- jest tylko jeden sposób żeby to naprawić. - jaki? - weź wyjdź.
|
|
 |
|
mama: a czemu już nie spotykasz się z tą koleżanką? ja: [bo to suka, zabrała mi chłopaka, pomimo tego, że uważałam ją za przyjaciółkę, odebrała mi również znajomych i manipulowała wszystkimi] tak jakoś.
|
|
 |
|
od dłuższego czasu zastanawiałam się, co będzie jak gdzieś cię spotkam. szczerze? do tej pory nie wiem.
|
|
 |
|
I pewnie jeszcze nie raz wtulę się w bluzę która Tobą pachnie. I pewnie jeszcze nie raz będę za Tobą płakał. // pannikt
|
|
 |
|
jak ty mnie wkurwiasz. głupia wiadomość z twojej strony, a ja już sięgam po fajkę. nie dogadamy się, sorry.
|
|
 |
|
ładne buty, poruchamy się?
|
|
|
|