 |
Przygotować pół miarki radości,
szczyptę pogody ducha, kwartę serdeczności,
dwanaście centymetrów uśmiechu, kilogram życzliwości,
pięć gramów dobrego humoru, miłości ze dwie garści,
odrobinę szaleństwa, 3 łyki szczęścia,
dwie łyżki wolnego czasu, garstkę otwartości
oraz cały zapas Wiary, Nadziei i Miłości.
Całość wymieszać energicznym ruchem,
2 razy zakręcić przy tym brzuchem,
długo podgrzewać w cieple domowego ogniska,
i patrzeć jak radość wśród bliskich rozbłyska.
|
|
 |
Moja wrażliwość mnie zabija, nienawidzę tej suki. / nie-przytomna
|
|
 |
Chciała bym być silna, nie przejmować się wszystkim, promieniować radością, i mieć tą wiarę z nadzieją, które są podstawą. / nie-przytomna
|
|
 |
Miłość to niewola, płacz i zgrzytanie pochwy. - Cała prawda zawarta w LEJDIS
|
|
 |
nie uwierzysz ale mój słownik T9 nie znał słowa - kocham. to zupełnie tak jak Ty. . .
|
|
 |
Sex przez prezerwatywe to tak jak lizać Lizaka przez papierek
|
|
 |
Tłumaczył mi jak pięcioletniemu dziecku,że to nie jest koniec świata i trzeba dalej żyć.Łatwo powiedzieć..
|
|
 |
`3 sekundy zajmuje powiedzenie "Kocham Cię", 3 godziny wyjaśnienie tego oraz całe życie by to udowodnić.
|
|
 |
zasada 'Miej wyjebane a będzie Ci dane' najlepszą zasadą 2011 roku
|
|
 |
*ON: Czy mógłbym dostać twój numer telefonu? ONA: Czemu? Nie masz własnego?*
*ON: Nie sądzisz, że to przeznaczenie zetknęło nas ze sobą? ONA: Nie, to był zwykły pech!*
*ON: Gdzie byłaś przez całe moje życie? ONA: Chowałam się przed tobą.*
*ON: Czy my się już gdzieś nie widzieliśmy? ONA: Tak, dlatego już tam nie chodzę...*
*ON: Czy to miejsce jest wolne? ONA: Tak, a jeśli usiądziesz, to to też będzie!*
*ON: Dla ciebie poszedłbym na koniec świata! ONA: A zostałbyś tam?*
*ON: Gdybym zobaczył cię nagą - pewnie umarłbym ze szczęścia... ONA: Gdybym zobaczyła cię nago - umarłabym ze śmiechu.*
Pan poznaje panią. pani poznaje pana. głupieją. i żyją głupio i szczęśliwie.
|
|
 |
siedział z kumplami na przystanku . ja akurat przechodziłam obok . chciałam już być w domu . przyśpieszyłam kroku . wtedy On zaczął biec w moim kierunku . udawałam , że go nie widzę . złapał mnie za ramiona i zaczął coś mówić . nie słuchałam Go . po prostu przytuliłam się do Niego , a później przybliżyłam moje usta do Jego . zaczęliśmy się całować . a Jego kumple ? zaczęli gwizdać i klaskać ! śmiałam się jak głupia , ale jednak wtulona w Niego
|
|
|
|