 |
jesteś jak małe dziecko bawiące się klockami. na początku budujesz wszystko przez długi czas , a gdy jest już tak jak być powinno, potrafisz zniszczyć to w jednej chwili.
|
|
 |
Kiedy łapiesz schizę Cię nienawidzę !
|
|
 |
Wzięła swój pamiętnik i wyszła z domu. Gdy dotarła do celu nie zważając na towarzyszące jej ciemności, usiadła i zaczęła pisać "Dziś mija dokładnie rok, gdy nie jesteśmy już razem a ja nadal nie mogę zapomnieć. To tutaj pierwszy raz się spotkaliśmy. Obiecaliśmy sobie, że każdą rocznice spędzimy właśnie w tym miejscu. Dziś jest to nasza pierwsza rocznica osobno. Jednak to nic, że nie jesteśmy już razem. Musiałam tu być. To w końcu nasz dzień" odłożyła długopis i spojrzała w dal morza. Usłyszała kroki za sobą. Zamknęła oczy i starała się odizolować od otoczenia. Poczuła jego ręce na swoich ramionach, jego zapach i równomierny oddech. - Przyszłaś. - Ty także. - Nie musiała się odwracać, żeby wiedzieć, że się uśmiecha. - To w końcu nasz dzień. - Zaśmiała się w duchu i wstała z miejsca, zabierając swoje rzeczy. - Tutaj zaczęliśmy i tutaj chciałabym to zakończyć. Nas nie ma od dawna, więc skończmy z resztą. Zero wspólnych dni, zero wszystkiego, co dotyczy nas. Jesteś ty i jestem ja, rozumiesz?
|
|
 |
-dlaczego zawsze musisz zakochać się w facecie, który jest... no przyznajmy szczerze nierealny? - wiesz, chyba wolę szaleć za hollywoodzkim aktorem i mieć pewność ,że mnie nie zrani rzucając dla innej niż ponownie przeżyć ten cholerny ból wiążąc się z kimś bardziej dostępnym.
|
|
 |
I sorry - nie mam zamiaru się wstydzić I widzisz? Pierdolę to, że mnie nienawidzisz!
|
|
 |
Ja wolę być ostatni zamiast zostać na przedzie Przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie.
|
|
 |
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się kurwo od twojego nazwiska."
|
|
 |
kiedy patrzysz, ale nie dostrzegasz.
|
|
 |
mam przed oczami foto na nim Twój uśmiech zawsze mnie wspiera w drodze po sukces wyjeżdzam dziś lecz jutro wróce kiciu Twój miś P.S nadajesz sens memu życiu !
|
|
 |
wstaję z kacem i czuję się fatalnie, ale chciałbym tylko, żeby było normalnie.
|
|
 |
nie umiem Cię nie dotykać, nie przysięgnę Bogom, nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać nawet gdybyś miała kogoś,
|
|
|
|