 |
Nie widziałem jeszcze ludzi, którzy spotkaliby się w dobrym miejscu życia. Takiego miejsca w życiu nie ma i być nie może. Zawsze zdaje się że jest zbyt późno czy zbyt wcześnie; że zbyt wiele doświadczenia albo że zbyt mało. Zawsze coś stoi na przeszkodzie.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie ze Cie kocham czy to takie straszne?
Mnie to przeraza, sprawia chyba ból
Bo chciałabym być Twoja a nie wiem czy jestem i czy chcesz
|
|
 |
"Chcę się Tobą opiekować, ale i być zaopiekowaną, tak jak chcę się budzić z Tobą, ale i razem z Tobą nie móc zasnąć"
|
|
 |
Ja to ja a nie imie i nazwisko
|
|
 |
- No właśnie - mówił doktor Daneeka. - Kto smaruje, ten jedzie. Ręka rękę myje. Rozumiesz? Ty mnie podrapiesz w plecy, to i ja Ciebie podrapię w plecy.
Yossarian zrozumiał.
- Nie zrozumiałeś mnie - powiedział doktor Daneeka, kiedy Yossarian zaczął go drapać po plecach. - Mam na myśli współprace. Przysługa za przysługę. Ty zrobisz cos dla mnie, ja zrobię coś dla Ciebie. Rozumiesz?
- Zrób coś dla mnie - zażądał Yossarian.
- Nie da rady - odparł doktor Daneeka.
|
|
 |
„Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz wszystko rozumieć, mówisz: „Aha!” i masz siedemdziesiąt lat.” - Agnieszka Chylińska
|
|
 |
„Powiadają, że człowiek jest kowalem swego losu. Ale dość często los jest kowalem, zaś poniektóry człowiek kowadłem.” - Zygmunt Fijas
|
|
 |
„Nie da się być szczęśliwym człowiekiem, jeżeli człowiek sam siebie nie lubi i nie szanuje. Każdy człowiek na Ziemi niezależnie od tego co przeszedł, jak wielkie ma wady czy słabości jest godny tego, żeby go kochać i szanować.” - Beata Pawlikowska
|
|
 |
jesli masz talent nie musisz mowic o nim wcale
|
|
 |
gdy czegos bardzo mocno pragniesz potajemnie sprzyja Ci caly wszechswiat
|
|
 |
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
|
|