 |
mam zaniki rozsądku, przez to kłopoty z prawem,
dlatego wyjdę oknem, przeszłość w pizdu zostawię
obudzę się gdzieś ranem , po drugiej stronie globu
i podziękuję Bogu, zacznę swoje życie znowu.
|
|
 |
na nic się zdadzą żałosne prośby. pomyliłeś
godziny i kolejkę.
nie zarejestrowałam cię w swoim życiu. Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
Kochać to nie znaczy zawsze to samo. Można kochać tak lekko, można kochać bez granic.
Kochać żeby zawsze i wszędzie być razem. Wierzyć, że jest dobrze, gdy jesteśmy sami.
Kochać to nie znaczy zawsze to samo. Kiedy jesteś daleko kochasz przecież inaczej.
A kiedy pragniesz tak mocno, żebyś nie żałował,
kiedy jesteś daleko możesz wszystko stracić.
A kiedy przyjdzie na Ciebie czas, a przyjdzie czas na Ciebie, porwie Cię wtedy do góry tak,
wysoko Cię uniesie.
Lecz nagle możesz zacząć spadać w dół
a to już nie to samo. ~ Andrzej Krzywy, De Mono
|
|
 |
''Love me like you do, lo-lo-love me like you do.
Touch me like you do, to-to-touch me like you do. Kiss me like you do, ki-ki-kiss me like you do.
What do you waiting for?'' *.*
|
|
 |
|
ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami.
|
|
 |
Porąbane to pożądanie. Prócz tego nie czuję do Ciebie tu nic
|
|
 |
Jeżeli chodzi o ten związek - chciałam go. Stworzyłam. Nieważne, czy był dobry czy zły. Chciałam spędzić życie z tym mężczyzną, chciałam mieć z nim dziecko.
|
|
 |
"Zanim mnie skreślisz, pomyśl dwa razy, bo nic tu nie zdarza się więcej niż raz."
|
|
 |
Problem nie polega na tym, że nie wiem czego chcę, problem polega na tym, że wiem czego chcę, ale tego nie mogę mieć. / hanczi
|
|
 |
(...) W ludzkim ciele jest sto bilionów komórek. I każda z komórek mojego ciała Cię kocha. Tracimy komórki, powstają w nas nowe i te moje nowe komórki kochają Cię jeszcze bardziej niż stare, więc każdego dnia kocham Cię mocniej niż poprzedniego. To nauka. A kiedy umrę i spalą moje ciało, zamienię się w popiół, który wymiesza się z powietrzem,ziemią,drzewami i gwiazdami, i wszyscy, którzy oddychają tym powietrzem, widzą kwiaty wyrastające z ziemi albo patrzą na gwiazdy, będą Ciebie pamiętać i kochać, bo ja tak bardzo Cię kocham. - Uśmiechnęła się
|
|
 |
(...) jakby to było normalne, że publicznie chłosta się czyjąś duszę.
|
|
|
|