|
Nie żałuję tego co było. Żałuję, że tak nie jest.
|
|
|
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
a jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy.
Tak już jest, taka natura ludzka,
podobnie gdy chorujesz i nie możesz wstac z łóżka.
Ile byś dał, żeby iśc na spacer z dziewczyną,
lub na boisko z chłopakami pobiegac za piłką?
Tak szybko to życie ucieka,
nie wiesz ile pisane Ci czasu jest więc nie narzekaj"
|
|
|
- zostawiłam go.. - dlaczego? - ponieważ tak bardzo go kochałam..
|
|
|
nie, ludzie się nie zmieniają, po prostu w pewnym momencie pokazują się nam z tej drugiej strony
|
|
|
Tu już nie chodzi o to, że ona mi cie odebrała, ale o to, że na to pozwoliłeś.
|
|
|
Analizując moje życie, mam nieodparte wrażenie, że to nie rzeczywistość, lecz jakiś niepojęty sen wariata.
|
|
|
(...)„Przejdziemy się?” – zapytał. „Jasne” - odpowiedziała. Szli w milczeniu, ich dłonie niemal się dotykały. W końcu złapał ją za rękę. Zacisnęła ją mocniej. „Dlaczego pierwsza tego nie zrobiłaś?” zapytał z ciekawości. Zatrzymała się i popatrzyła przed siebie. „Widzisz ten śnieg?” - zapytała. „No widzę, ale co to ma do rzeczy?” zaśmiał się. „Z Tobą jest tak samo jak z tym śniegiem… Z daleka wszystko, ładnie , pięknie. Wydaje się, że nic go nie zniszczy.” Wzięła do ręki trochę śniegu. „Widzisz, rozpuścił się, gdy dałam mu trochę ciepła, znikł. Moje ciepło zniszczyło go. Ciebie też niszczy… Może, dlatego nie chcę wychodzić na przód? Wolę Cię mieć na dystans niż nie mieć w ogóle… Wiem, że moje uczucia Cię niszczą i w tym problem. Nie wiem, gdzie jest granica.” powiedziała jednym tchem.(...) / kajmell
|
|
|
jak wam dziewczyny egzaminy próbne poszły? -.-
|
|
|
Nocą wszystkie problemy nieprawdopodobnie rosną, marzenia stają się bardziej realne, uśmiech daje dwa razy więcej szczęścia, a łzy rzeźbią większe rany. Noc wszystko w niepojęty sposób wyolbrzymia. Noc przesadza.
|
|
|
przyznam, że Cię zdradziłam, lecz oszczędze detali bo gdybyś wiedział z kim, świat by Ci się zawalił..
|
|
|
|