|
|
Uwielbiam imprezować, wtedy czuję, że żyję. Uwielbiam zastanawiać się ile towaru wziąć od znajomego, żeby sprzedać na dyskotece. Alkohol, seks, narkotyki, zioło - to jest to. Uwielbiam też, kiedy mam wolny dom, kiedy podczas seksu On całuje mnie po szyi. Ubóstwiam jego zapach, jego oczy kiedy jest mu dobrze. Kocham się kochać, ale nie cierpię kochać kogoś. / [ net ]
|
|
|
nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. nie warto. dobra zresztą.. i tak się w to wpierdole.
|
|
|
|
miłość ? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. teraz pozostało palenie i picie razem. niby nic, a jednak czasem coś.
|
|
|
nie mam czasu się uczyć bo jestem zajęta czekaniem na weekend.
|
|
|
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
|
"Mógłbym znów się postarać, i przestać pić, przestać jarać, ale życie wzamian tępy śmiech ma dla nas. Była jedna, jedna jak niejedna by chciała tak. Dziś już nie ma tak i nie ma szans, i nara."
|
|
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.. / Gdyby nie to.
|
|
|
Czasem boję się tego, jak chore myśli rodzą się w mojej głowie.
|
|
|
Jedynie perspektywa dobrego melanżu trzyma jeszcze mnie przy życiu.
|
|
|
|
mam trochę piegów na nosie, włosy związane w iście nieogarnięty kucyk, wystygłą kawę w wysokim kubku i popsute serce. naprawdę popsute. niczym jogurt pokryty pleśnią, grubo po terminie, bo ten cudowny koleś nie miał akurat na niego ochoty.
|
|
|
- Mamo, zrób coś, nie mogę zasnąć.- To idź zrób prasowanie, ubrania z podłogi posprzątaj, wypierz swoje swetry, lekturę przeczytaj, albo naucz się na jutro. Przecież ty się w ogóle nie uczysz ! - Yyy.. Dobranoc mamusiu. - O tak. Zawsze byłam dobra w usypianiu dzieci. Nie to co twój ojciec.
|
|
|
|