![III. Nikt nie miał pojęcia że oddawała się ludziom aby zapewnić im szczęście. Nikt nie miał pojęcia że wierzyła w każdego o wiele bardziej niż mówiła. Nikt nie miał pojęcia że oddawała swoje szczęście w zamian za odrobinę szczęścia obcych osób. Bo uśmiech obcej osoby zawsze dodawał jej skrzydeł. Radość którą widziała w oczach ludzi którym pomagała zawsze ją umacniała. Bała się i chciała uciekać od tego. Bała się życia więc wolała je zniszczyć. Bała się otwartości choć wiedziała że nie ucieknie przed swoim prawdziwym obliczem. Wiedziała że nie jest w stanie oszukać przeznaczenia w które tak wiele osób wątpi.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
III. Nikt nie miał pojęcia, że oddawała się ludziom, aby zapewnić im szczęście. Nikt nie miał pojęcia, że wierzyła w każdego o wiele bardziej niż mówiła. Nikt nie miał pojęcia, że oddawała swoje szczęście w zamian za odrobinę szczęścia obcych osób. Bo uśmiech obcej osoby zawsze dodawał jej skrzydeł. Radość, którą widziała w oczach ludzi, którym pomagała zawsze ją umacniała. Bała się i chciała uciekać od tego. Bała się życia, więc wolała je zniszczyć. Bała się otwartości, choć wiedziała, że nie ucieknie przed swoim prawdziwym obliczem. Wiedziała, że nie jest w stanie oszukać przeznaczenia, w które tak wiele osób wątpi.
|
|
![Czuję pustkę która przepełnia moją duszę. Czuję samotność której nie pozwalam odejść z mojego serca. Czuję tęsknotę którą zatrułam swoje ciało.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Czuję pustkę, która przepełnia moją duszę.
Czuję samotność, której nie pozwalam odejść z mojego serca.
Czuję tęsknotę, którą zatrułam swoje ciało.
|
|
![Chciałabym zapomnieć choć na chwilę o przeszłości. Chciałabym zacząć żyć tak jak należy ale wiem że to niemożliwe bo przecież nie stać mnie na takie życie które będzie poukładane i zgodne z zasadami. Nie wiem czy mam siłę aby przetrwać to co się dzieje. Nie mam pojęcia czy chcę to wszystko przetrwać i przeżyć bo ile można się użalać nad tym wszystkim? Jak długo można walczyć z życiem które wcale nie jest łatwiejsze ale z każdym nowym dniem trudniejsze? Każdy mówił coś innego każdy obiecywał złote góry ale kiedy przyszło co do czego to każdy się ulotnił każdy wybrał inną życiową ścieżkę nie przejmując się i nie zastanawiając się nad tym jaki ból pozostawił za sobą. Bo przecież nie bierze się przeszłości ze sobą. Bo z przeszłością nie można żyć w zgodzie. Jedynie ja mam takie czasami zjechane życie że nie umiem się uwolnić od bólu i wspomnień które wyniszczają moje serce z dnia na dzień.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Chciałabym zapomnieć choć na chwilę o przeszłości. Chciałabym zacząć żyć tak, jak należy, ale wiem, że to niemożliwe, bo przecież nie stać mnie na takie życie, które będzie poukładane i zgodne z zasadami. Nie wiem czy mam siłę, aby przetrwać to co się dzieje. Nie mam pojęcia, czy chcę to wszystko przetrwać i przeżyć, bo ile można się użalać nad tym wszystkim? Jak długo można walczyć z życiem, które wcale nie jest łatwiejsze, ale z każdym nowym dniem trudniejsze? Każdy mówił coś innego, każdy obiecywał złote góry, ale kiedy przyszło co do czego, to każdy się ulotnił, każdy wybrał inną życiową ścieżkę nie przejmując się i nie zastanawiając się nad tym jaki ból pozostawił za sobą. Bo przecież nie bierze się przeszłości ze sobą. Bo z przeszłością nie można żyć w zgodzie. Jedynie ja mam takie czasami zjechane życie, że nie umiem się uwolnić od bólu i wspomnień, które wyniszczają moje serce z dnia na dzień.
|
|
![Odrzućmy swe maski żarty i śmiechy. Usiądźmy gdzieś cicho o wszystkim rozmową poznajmy na nowo.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Odrzućmy swe maski, żarty i śmiechy. Usiądźmy gdzieś cicho, o wszystkim rozmową poznajmy na nowo.
|
|
![Nie boję się zbyt wielu rzeczy. Taki już jestem. Nieustraszony jeśli można o kimś tak powiedzieć skoro jednak każdy się czegoś boi. Boimy się o bliskich. O nasze plany na przyszłość. Boimy się ludzi którzy nas skrzywdzili. Strach ma wielkie oczy mawiają. Jednak mój strach nie ma imienia. Nie ma też ciała chociaż o kogoś się boję. Wiele przeszedłem i wiele rozumiem. Wiele sytuacji przypomina mi strach. Wiele dni spędziłem w zmartwieniu. Boję się śmierci ukochanej osoby. Prześladuje mnie to od dawna. Patrząc wstecz. Minęło wiele już lat. Ja wciąż ten sam strach pielęgnuję. Nie potrafię o inne ludzkie sprawy się bać.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Nie boję się zbyt wielu rzeczy. Taki już jestem. Nieustraszony - jeśli można o kimś tak powiedzieć skoro jednak każdy się czegoś boi. Boimy się o bliskich. O nasze plany na przyszłość. Boimy się ludzi, którzy nas skrzywdzili. Strach ma wielkie oczy - mawiają. Jednak mój strach nie ma imienia. Nie ma też ciała, chociaż o kogoś się boję. Wiele przeszedłem i wiele rozumiem. Wiele sytuacji przypomina mi strach. Wiele dni spędziłem w zmartwieniu. Boję się śmierci ukochanej osoby. Prześladuje mnie to od dawna. Patrząc wstecz. Minęło wiele już lat. Ja wciąż ten sam strach pielęgnuję. Nie potrafię o inne ludzkie sprawy się bać.
|
|
![Zjawiskowa. Powalająco oszałamiająca piękność.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Zjawiskowa. Powalająco oszałamiająca piękność.
|
|
![Mogłaś być mnie pewna wiedziałaś że nie zawiodę choćby świat płonął zawsze byłbym przy Tobie. Widziałem w Tobie anioła choć inni tylko głupią blond mordę. Ufałem jak nikt inny oddawałem Ci siebie zaufałem tylko Tobie jednej. Złamałaś mi serce wyrwałaś kończyny pożarłaś mą duszę. Femme fatale okropne tych słów znaczenie dobija każdego dnia. Złamany skomlący podrywam kolejne następne dziewczyny zranione przeze mnie. Zabijam ich ufność zabijam przyjemność. Przy nikim innym nie będzie jak ze mną. Łóżkowe ekscesy kolejne przygody. Kiedy robie to dla sportu zaczynam myśleć że może jestem chory. Stworzyłaś mnie takim. Jedyny romantyzm na jaki mnie stać to sny w których jesteśmy wciąż razem choć wiem że nienawiścią zabiłbym Ciebie w sposób ten sam który zabił mnie. Spotykasz mnie czasem i nawet nie widzisz wiesz kim jesteś? Cholerną śmiercią co kosą swą macha i kolejny już dzień otwierasz me rany. Krew płynie krew kapie. Zamykam swe oczy raz na zawsze.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Mogłaś być mnie pewna, wiedziałaś, że nie zawiodę, choćby świat płonął, zawsze byłbym przy Tobie. Widziałem w Tobie anioła, choć inni tylko głupią blond mordę. Ufałem jak nikt inny, oddawałem Ci siebie, zaufałem tylko Tobie jednej. Złamałaś mi serce - wyrwałaś kończyny, pożarłaś mą duszę. Femme fatale, okropne tych słów znaczenie dobija każdego dnia. Złamany, skomlący podrywam kolejne, następne dziewczyny zranione przeze mnie. Zabijam ich ufność, zabijam przyjemność. Przy nikim innym nie będzie jak ze mną. Łóżkowe ekscesy - kolejne przygody. Kiedy robie to dla sportu zaczynam myśleć, że może jestem chory. Stworzyłaś mnie takim. Jedyny romantyzm na jaki mnie stać to sny w których jesteśmy wciąż razem, choć wiem, że nienawiścią zabiłbym Ciebie w sposób ten sam, który zabił mnie. Spotykasz mnie czasem i nawet nie widzisz, wiesz kim jesteś? Cholerną śmiercią, co kosą swą macha i kolejny już dzień otwierasz me rany. Krew płynie, krew kapie. Zamykam swe oczy raz na zawsze.
|
|
![I nie myśl że to znowu źle że nie było mnie i że nie pamiętałem. Chciałem wrócić być i myśleć tak jak wtedy. Próbowałem resztką sił myślałem o tym wszystkim starałem się bardzo. nie wystarczyło. Jak znowu jestem na długo? Na krótko.](http://files.moblo.pl/0/8/87/av65_88706_1461430_447680625334771_9094771164819572643_n.jpg) |
I nie myśl że to znowu źle, że nie było mnie i że nie pamiętałem. Chciałem wrócić, być i myśleć tak jak wtedy. Próbowałem, resztką sił myślałem o tym wszystkim, starałem się bardzo. nie wystarczyło. Jak znowu jestem, na długo? Na krótko.
|
|
![A ja wciąż ją kocham... i kurwa chyba umrę tutaj dziś.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
A ja wciąż ją kocham... i kurwa chyba umrę tutaj dziś.
|
|
![Papierek świstek interes tak nazywają małżeństwo w dzisiejszych czasach. Dla ludzi to zwykła transakcja połączenie kont w banku. Zmiana statusu która tylko na początku ma znaczenie. Później zdejmują obrączki i chcą żyć jak dawniej Pierdolą się w hotelach. Uciekają od tego co sami wybrali. Kiedyś było inaczej. Ludzie traktowali małżeństwo inaczej. To było połączenie dusz. Oddanie się drugiej osobie na całe życie. Widziałeś tych starszych ludzi którzy potrafią spojrzeć sobie prosto w oczy z miłością po kilkudziesięciu latach spędzonych razem. Nie są sobą znudzeni. Przezwyciężyli tyle ludzkich słabości. Nie poddali się po kolejnej kłótni. Wytrwali. kiedyś związek był najświętszą rzeczą dla człowieka. Bo kochać i być kochanym było największą wartością. Kiedyś była miłość dom i rodzina. Uczucia tak silne że ludzie stawali się jednością. Seks był tylko dodatkiem przyjemnością. Teraz to wszystko stracone. Liczy się tylko hajs i romans. Konsumpcjonizm.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Papierek, świstek, interes - tak nazywają małżeństwo w dzisiejszych czasach. Dla ludzi to zwykła transakcja, połączenie kont w banku. Zmiana statusu, która tylko na początku ma znaczenie. Później zdejmują obrączki i chcą żyć jak dawniej, Pierdolą się w hotelach. Uciekają od tego, co sami wybrali. Kiedyś było inaczej. Ludzie traktowali małżeństwo inaczej. To było połączenie dusz. Oddanie się drugiej osobie na całe życie. Widziałeś tych starszych ludzi, którzy potrafią spojrzeć sobie prosto w oczy z miłością po kilkudziesięciu latach spędzonych razem. Nie są sobą znudzeni. Przezwyciężyli tyle ludzkich słabości. Nie poddali się po kolejnej kłótni. Wytrwali. kiedyś związek był najświętszą rzeczą dla człowieka. Bo kochać i być kochanym było największą wartością. Kiedyś była miłość, dom i rodzina. Uczucia tak silne, że ludzie stawali się jednością. Seks był tylko dodatkiem, przyjemnością. Teraz to wszystko stracone. Liczy się tylko hajs i romans. Konsumpcjonizm.
|
|
![każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam że jestem dla Ciebie ważna że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię zniknąłeś jak ta gwiazda. grozisz mi xd stary wpis wspomnienia :](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44877_large.jpg) |
każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. /
grozisz_mi_xd stary wpis , wspomnienia :)))
|
|
|
|