 |
-----------------------------------------------------------------------
|
|
 |
Budzę się w nocy i chodzę na palcach by Cię nie zbudzić...Ciągle tylko zapominam, że śpisz setki kilometrów stąd.
|
|
 |
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie: wszyscy, wszyscy, wszyscy. Tylko nie ja. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zrozumieć swoich lęków, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans uciec przed złem czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy wybawiałam innych z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tak wytrzymywałam do końca, starając się nie zwariować. Wciąż żyję.
|
|
 |
zraniła, po raz kolejny. przysięgała sobie, że już nigdy więcej tego nie zrobi - a jednak.... zawiodła siebie i Jego bo boi się szczęscia... / MOJE.
|
|
 |
Boże, proszę ! zabierz mnie do siebie.. teraz, tutaj, na zawsze ! nie chcę być już tutaj, w tym miejscu. to nie ma sensu. to nie ma celu. to nie ma dla kogo. nie chcę. zabierz.
|
|
 |
Popełniłam w życiu wiele błędów , ale jeszcze nikomu nie powiedziałam kocham cię , nie wierząc w to.
|
|
 |
mała, bezradna, ruda i dorosła - ale wciąz nie umie dac sobie rady z własnym życiem. to jak bańka mydlana, która co chwile jej pęka w dłoniach. nie jest w stanie jej złożyć ponownie.
|
|
 |
To ze urwałam z Tobą kontakt nie znaczy ze Cie nie kocham. Stwierdziłam ze tak będzie dla Nas lepiej. Z biegiem czasu zaczęło mnie to zabijać. Chciałabym wrócić do Ciebie, ale Ty najwyraźniej nie chcesz mnie znać..
|
|
 |
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu.
|
|
 |
to, że nie okazuję moich uczuć wobec Ciebie wcale nie znaczy że ich nie mam. wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
|
|
 |
Jestem zła, wredna, marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach. Niedługo zawładnę złym światem, więc kurwa mnie nie drażnij.
|
|
 |
- Kochasz mnie ? - Tak - A będziesz mnie kochać za tydzień ? - Tak - A za rok ? - Tak - A za dwadzieścia lat ? - Będę kochać inną .. - Kogo ? - Naszą córeczkę
|
|
|
|