 |
I pamiętaj, że samobójca nie sam się zabił, ale to życie i ludzie doprowadzili go do takiego stanu.
|
|
 |
Takie jest życie dajesz radę, albo nie..
|
|
 |
Jestem oazą spokoju. Pierdolonym kurwa zajebiście wyciszonym kwiatem lotosu na zajebiście spokojnej tafli jebanego jeziora.
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunastu mnie kręci. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego. I nie wiem czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
 |
Stał pomiędzy ścieżkami z napisem `zależy mi`, a `mam wyjebane` i każdego dnia zmieniał swoją trasę, rujnując całe moje wnętrze.
|
|
 |
Nie chcę tak po prostu pożegnać się i odchodząc, zostawić po sobie miliony wspomnień, wspólne marzenia i sny zakopane gdzieś na dnie Naszych serc. Nie chcę zapomnieć o tym, co Nas łączyło a co dzieliło, o każdym Twym uśmiechu i zaufaniu, którym zawsze darzyłam ponad wszystko. Nie potrafię i nie chcę wyrzucić Cię z serca, wymazując z pamięci szczęście, które dawałeś mi swą obecnością.
|
|
 |
kilka godzin zwykłej rozmowy, pocałunek i siedzenie w Twoich ramionach wystarczyło.. tak, zacząłeś być dla mnie ważny.
|
|
 |
nadal pamiętam pierwszy uśmiech, pierwsze spotkanie, pierwszy namiętny pocałunek , te nasze wymieniające się spojrzenia, pamiętam wszystko związane z tobą... tak tęsknię.
|
|
 |
Na okrągłe to samo, ciągle alkohol w ustach.
Nadużycia, skandale, no i te cudzołóstwa.
|
|
 |
"Nie pisz mi sms'ów, że Ci tęskno i smutno, bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką." / Chada.
|
|
 |
|
ja mogę powiedzieć tobie, co tak naprawdę do ciebie czuję. ale co to zmieni? nie zostawisz tej suki, która jest z tobą tylko i wyłącznie z mojego powodu - chcę mnie zniszczyć. // szeejk
|
|
 |
Przepraszam, a właściwie, to nie. Nie potrafię się zdobyć na ten gest skruchy w stosunku do kogokolwiek, kto by na to zasługiwał. Wciąż, gdy te cztery ściany wypełnia ciemność moje resztki siły psychicznej znikają, a ja nie potrafię nawet opanować łez. Gdy myślę o tym ilu ludzi ode mnie odeszło, ilu wbiło mi sztylet w plecy, a ilu sama oszukałam lub wystawiłam. Mam ochotę stąd zniknąć, być w tym drugim, wyimaginowanym świecie, gdzie będę potrafiła spojrzeć Ci oczy i z głębi serca powiedzieć "przepraszam" pewnym tonem, który znaczy, iż wiem, że tu zostaniesz. [mamotobieniedobrezdanie]
|
|
|
|