 |
[cz.3] Nienawidziłam jej za to, wiesz? Poza tym, wiedziałabym, że nawet jeśli coś do mnie czujesz, to próbując w związku, stracimy coś najcenniejszego - przyjaźń. Teraz łatwo mi o tym mówić, śpię w nocy. - przestałam i zaśmiałam się. Położyłam mu rękę na ramie, obejmując go. - Już jest dobrze, naprawdę. - westchnął. Opowiedz coś jeszcze, a najwięcej chcę wiedzieć o tym, jak pozbyłaś się tego uczucia. - lekko zdziwiona, że chce o tym słuchać, ciągnęłam - Nie wiem, jak to się stało. Myślałam, że nie da się przestać kogoś kochać, tak po prostu. A jednak.Nie mówiłam o tym głośno, wolałam dusić to w sobie. Może też dlatego, że nadal z nim byłam, a to też działało na operację 'zapomnij'. - przestałam mówić, kiedy zauważyłam w jego oczach łzy. Po raz pierwszy, chociaż znałam go długi czas. - Ej, co się dzieje?! - spytałam dość głośno.
|
|
 |
[cz.2] Chociaż było to niespełna rok temu, to ta historia wydawała mi się już zabawna. - Mów dalej. - rzucił, jakby właśnie siedział przed telewizorem i miałby zaczynać się niesamowicie interesujący film. Wzięłam głęboki oddech i ponownie zaczęłam: - Byłam w tobie zakochana, wiesz? Ukrywałam te wszystkie swoje spojrzenia, typu "ja pierdole, jaki on jest cudowny".Ukrywałam uśmiechy, od razu wycierałam łzy, kiedy mówiłeś o niej. Nie chciała, żebyś wiedział. Wstydziłam się. Było mi głupio, że się przyjaźnimy, a ja zaczęłam coś do ciebie czuć. Nie zliczę dni, kiedy płakałam właśnie przez to. - A skąd wiesz, że ja nie czułem tego samego? - wtrącił. - Bo nigdy tego nie okazałeś. Mówiłeś do mnie 'siostra', nieustannie gadałeś o niej.
|
|
 |
[cz.1] - Wiesz... Opowiem ci coś śmiesznego. - rzuciłam, zaciągając się papierosem. Siedzieliśmy na górce, a ja patrząc na niżej rozświetlone nocą miasto, widziałam kątem oka tylko jego uśmiech, którego po chwili zapił łykiem piwa. Przełknęłam ślinę, wciąż ciężko było mi do tego wracać, ale kiedyś przyrzekłam sobie, że się o wszystkim dowie, i zaczęłam ciągnąć - Pamiętasz, jak tak często gadaliśmy? Jak zarywaliśmy noce pisząc smsy, a rano już ogarnialiśmy piwo na mieście? To właśnie był czas, w którym cię kochałam. - przestałam na chwilę, aby zobaczyć jego reakcję, albo nawet pozwolić się zaśmiać.
|
|
 |
Często w naszym życiu pojawia się konieczność zorganizowania jakiegoś "zbiegu okoliczności".
|
|
 |
Nie musisz być idealny dla nich. Wystarczy, że jesteś moim ideałem. I wiesz, nawet się cieszę, że tak jest. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby inne widziały w Tobie taki ideał jaki widzę ja.
|
|
 |
Najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
 |
Witam, w XXI w. gdzie nastolatki myślą,
iż są zajebiste z powodu jarania zioła, chlania i lansowania się.
A miłość dla nich to wspólnie obmacywanie się pod sklepem.
|
|
 |
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą.
|
|
 |
Może być coś bez sensu, ale nic nie jest bez znaczenia.
|
|
 |
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się być idealna.
|
|
 |
jeżeli nasze rozmowy mają być ograniczane do dwóch zdań - nie pisz wcale.
|
|
 |
wiem, że będzie ciężko. mimo to jestem pewna, że dam radę.
|
|
|
|