 |
ciągle browce, wiesz jak jest, mam dla nich m jak miłość, na dobre i na złe, tak w ogóle to mam wiesz problemów parę, wiem, że też masz swoje ale nie mów nawet, dobrze znam to uczucie w głowie, mówię: zdrówko! chociaż wiem, że nie pójdzie na zdrowie
|
|
 |
znowu Ci się błyszczą oczka jakby runął domek z kart
|
|
 |
nigdy nie skończę jak te łaki w bramach, buziaki mama, taka kryptoreklama
|
|
 |
łapią zawieszki w domu, jakieś wczuty w romantyzm
|
|
 |
jeśli czas to pieniądz, przejebałem fortunę
|
|
 |
Ty nawet odchodzić nie umiesz. Wracasz jak czkawka - ani Cię zapić, ani przespać.
|
|
 |
Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak zapamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. | Marta Fox
|
|
 |
Obcasy, głowę i standardy zawsze miej wysokie.
|
|
 |
Myślę, więc jestem samotna.
|
|
 |
Cały urok soboty polega na piątku wieczorem .
|
|
 |
Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości.
|
|
 |
"Skończ w końcu doszukiwać się problemów. Przestań się bać. Zacznij mówić. Mów o tym co czujesz. Bez wstydu. Bez martwienia się o to co sobie pomyśli. Milcząc kopiesz sobie większy dołek. Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu. Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową. Jeśli coś ma runąć to runie i tak. Nie zmienisz tego co zapisane. Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas. "
|
|
|
|