 |
|
Nie obiecuj gwiazdki z nieba, wakacji na Hawajach i willi z 10 łazienkami, balów co tydzień i szafy eleganckich sukni. Daj mi pewność, że będziesz obok, gdy w rozciągniętym dresie i rozczochranych włosach przytulę się, by się wypłakać a Ty zwyczajnie pozwolisz mi się wygadać. Wtedy naprawdę będę szczęśliwa.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci życzyć wszystkiego dobrego. Ale nic dobrego już Cię nie spotka. Na Twoje własne jebane życzenie.
|
|
 |
|
Tak jakoś pusto.. Brak mi. Strasznie mi brak.
|
|
 |
|
Jego miękkie usta dotykają delikatnie mojego policzka, Jego oczy wpatrują się w moje, Jego dłonie delikatnie mnie obejmują, a Jego zapach wkrada się w moje nozdrza, doprowadzając mnie do szału. Jest tu, obok mnie i bez wahania to mogę nazwać szczęściem. Jego osobę, kształt ciała, smak ust, zmysłowość dotyku, brzmienie głosu - wszystko, bez wyjątku biorę dla siebie, nawet wady. Nic więcej nie potrzebuję, do szczęścia wystarczy mi On. / podobnodziwka
|
|
 |
|
"Nigdy nie paliłam. Jednak teraz nie było wyjścia. Wzięłam papierosa i wyszłam na balkon. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że dym jak na złość przybierał kształt złamanego serca."
|
|
 |
|
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Jeśli grasz
w tę grę, to musisz grać czysto!
|
|
 |
|
Czasem, jeśli to, czego pragniesz, ma być
naprawdę coś warte, musisz o to walczyć.
|
|
 |
|
Chciałbym być przy tobie. Blisko, bliżej. Ale
jakoś jeszcze mocniej niż się tak zwyczajnie
przytulać. Jakoś tak bardziej obciśle. O,
chciałbym do ciebie przylegać. Dokładnie i
mocno. Patrzę, jak zakładasz nogę na nogę i
już wiem. Chciałbym leżeć tak na tobie jak twoje dżinsy
|
|
 |
|
Tęsknie za Tobą, za twoim uśmiechem za słowami które dawały mi kilogramy radości. Nie potrafię wstawać gdy wiem że dzisiaj znów muszę walczyć o kolejne oddechy, o życie które sypie się niczym piasek. Tęsknie za Tobą - nie potrafię więcej kłamać że tak nie jest, nie potrafię ci tego powiedzieć nie potrafię przyznać się że zniszczyłeś wszystko we mnie. Może kiedyś przyjdę do Ciebie, spróbuję nawiązać kontakt, może zbiorę się na odwagę i wykrzyczę ci ten cały ból który jest w środku mnie, może kiedyś przestanę się obwiniać. Chciałabym się teraz położyć obok Ciebie, móc popatrzyć w gwiazdy i nie obawiać się przyszłości, chciałabym przestać się bać tego co nastanie niegdyś. Chciałabym przestać ronić hektolitry łez, chcę się wreszcie zebrać w jedną całość i przestać tak cholernie tęsknić za kimś, kto nigdy nie będzie dla mnie osiągalny. Za osobą która wyrzekła się mojego serca, pięknego serduszka które chciało pokochać, starało się jak mogło. Dostało kolejne serie ciosów, ale jest ok.
|
|
 |
|
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam
jeszcze czyjeś imię, miłość i nadzieja
|
|
 |
|
a miałam dziś nie palić i nie płakać.
|
|
|
|