głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aleksandra14

Są takie osoby  za którymi tęskni się coraz mocniej z każdym oddechem.

smutaaas dodano: 28 luty 2015

Są takie osoby, za którymi tęskni się coraz mocniej z każdym oddechem.

Każdy jego ruch odbija się echem w moim wnętrzu.

smutaaas dodano: 28 luty 2015

Każdy jego ruch odbija się echem w moim wnętrzu.

Kochana ! :  teksty need.you.here dodał komentarz: Kochana ! :* do wpisu 28 luty 2015
Ludzie ktorych odchodzą od nas zawsze cos zostawiają. Mały drobiazg jakis szczegół ktory pozwala nam jakos przeżyć ten trudny okres . Koszulkę ktora mozemy przytulić gdy przychodzi wieczor i czujemy sie samotni  wspólne zdjecie na które patrzymy gdy mamy zły dzien. Cokolwiek  a popatrz na Nas. Odszedłeś bez słowa tak po prostu zerwałeś kontakt. Nie zostawiłeś po sobie nic  nawet pieprzonej wiadomosci z wyjaśnieniami. A ja złudnie wmawiam sobie że jest ok. Przecież chodzę do szkoły  spotykam sie ze znajomymi posiadam wspaniała rodzine. Jednak gdy wszystko sie pieprzy zawsze chce biec do Ciebie i mowić Ci o tym ledwo łapiąc powietrze. A co mi pozostaje? Powrot do pokoju i udawanie ze przeciez wszystko jest ok przecież nic sie nie stało. On po prostu odszedł i juz. wcale nie zabrał jakies cząstki mnie...

nieodchodztylko dodano: 28 luty 2015

Ludzie ktorych odchodzą od nas zawsze cos zostawiają. Mały drobiazg,jakis szczegół ktory pozwala nam jakos przeżyć ten trudny okres . Koszulkę ktora mozemy przytulić gdy przychodzi wieczor i czujemy sie samotni, wspólne zdjecie na które patrzymy gdy mamy zły dzien. Cokolwiek, a popatrz na Nas. Odszedłeś bez słowa,tak po prostu zerwałeś kontakt. Nie zostawiłeś po sobie nic, nawet pieprzonej wiadomosci z wyjaśnieniami. A ja złudnie wmawiam sobie,że jest ok. Przecież chodzę do szkoły, spotykam sie ze znajomymi,posiadam wspaniała rodzine. Jednak gdy wszystko sie pieprzy zawsze chce biec do Ciebie i mowić Ci o tym ledwo łapiąc powietrze. A co mi pozostaje? Powrot do pokoju i udawanie ze przeciez wszystko jest ok,przecież nic sie nie stało. On po prostu odszedł i juz. wcale nie zabrał jakies cząstki mnie...

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli  kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2015

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli, kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej  niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać  całować jego usta  rozbierać się przed nim  gotować razem  uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach  które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią  kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy  a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym  że minęło półtora roku  a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź  opowiem Ci. Weź tylko wódkę  bo bez niej się rozpadnę.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.

Masz pretensje o to  że nic do Ciebie nie czuję  ale to Ty śmiałeś się  kiedy ostrzegałam wcześniej  że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje  bo nie zgadzasz się z tym  że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji  ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności  próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje  że kończę to teraz  gdy zdążyłeś się zaangażować  ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji  których nie rozumiem. Pojmij po prostu  iż nie masz gwarancji  że dając komuś swoje uczucia  on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum  że niczego Ci nie obiecałam.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Masz pretensje o to, że nic do Ciebie nie czuję, ale to Ty śmiałeś się, kiedy ostrzegałam wcześniej, że nie mam tego cholernego serca. Masz pretensje, bo nie zgadzasz się z tym, że mnie ograniczałeś i dusiłeś w naszej relacji, ale to Ty oczekiwałeś mojej ciągłej obecności, próbując zdominować każdy aspekt mojego życia. Masz pretensje, że kończę to teraz, gdy zdążyłeś się zaangażować, ale to Ty wkręciłeś sobie mnie obsesyjnie już po kilku dniach. Masz multum pretensji, których nie rozumiem. Pojmij po prostu, iż nie masz gwarancji, że dając komuś swoje uczucia, on będzie potrafił je przyjąć. Zrozum, że niczego Ci nie obiecałam.

Cokolwiek zrobię i tak im nie dorównam. Nigdy nie będę wystarczająco dobra. Nigdy.

smutaaas dodano: 27 luty 2015

Cokolwiek zrobię i tak im nie dorównam. Nigdy nie będę wystarczająco dobra. Nigdy.

Gdy się rozstawaliśmy  natychmiast brakowało mi tchu. Rozumiesz? Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu  poznałam  że kocham.

smutaaas dodano: 27 luty 2015

Gdy się rozstawaliśmy, natychmiast brakowało mi tchu. Rozumiesz? Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, poznałam, że kocham.

Zostaw mnie  jeśli nie jestem Twoją definicją szczęścia. Nie gryź mojego serca spojrzeniem   niech rozpadnie się między nami ten atom niedopowiedzenia. Zostańmy obcymi jednostkami  mijającymi się na ulicy.                                                                             Niewymieniona  a nawet informowana. Był uśmiech.  Delighted

smutaaas dodano: 27 luty 2015

Zostaw mnie, jeśli nie jestem Twoją definicją szczęścia. Nie gryź mojego serca spojrzeniem - niech rozpadnie się między nami ten atom niedopowiedzenia. Zostańmy obcymi jednostkami, mijającymi się na ulicy. _______________________________________________________________________ Niewymieniona, a nawet informowana. Był uśmiech. #Delighted

Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi  że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios  jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany  opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia  żadne przeprosiny  żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej  dając mi do zrozumienia  że już więcej nie da rady przeżyć.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Pytasz o moje serce? Dawno się nie widzieliśmy. Ponad rok temu w ostentacyjny sposób wykrzyczało mi, że ma dosyć. Rozpętało mi piekło w klatce piersiowej. Wyrzuciło każdy cios, jaki przyjęło przez moją naiwność. Zademonstrowało mi szpecące je rany, opowiadając historię każdej z nich. Okropnie wtedy płakało. Nie docierały do niego żadne tłumaczenia, żadne przeprosiny, żadne prośby. Nie chciało iść dalej i ponownie próbować. Odmówiło. Skuliło się w klatce piersiowej, dając mi do zrozumienia, że już więcej nie da rady przeżyć.

Usiadłam i zaczęłam zastanawiać się nad całym swoim życiem.No więc tak   pomyślałam   Nie ma już w moim życiu tylu ludzi.. Zabawne  że ja wciąż za nimi tęsknię  przecież oni mnie zranili  odwrócili się  przestali być przyjaciółmi  przestali widzieć we mnie kogoś potrzebnego. Wyrzucili mnie jak zużytą zabawkę ze swojego nędznego życia…  Zaraz  zaraz..   To będzie zapewne zbyt długie i dość bolesne rozpatrywanie. Idę po kawę. Tak – kawę. Nie będę odurzać się alkoholem. To już nie w moim stylu.  Wracam. Na czym to skończyłam – zastanowiłam się chwilkę – ah no tak. Już wiem. Odpadają jak pionki. Po kolei. Wszyscy na których mi zależy. Wszyscy okazują się tak samo fałszywi. Może powinnam wysnuć  jakąś teorię ? Hm .. Może.. e .. to bez sensu.

need.you.here dodano: 27 luty 2015

Usiadłam i zaczęłam zastanawiać się nad całym swoim życiem.No więc tak - pomyślałam - Nie ma już w moim życiu tylu ludzi.. Zabawne, że ja wciąż za nimi tęsknię, przecież oni mnie zranili, odwrócili się, przestali być przyjaciółmi, przestali widzieć we mnie kogoś potrzebnego. Wyrzucili mnie jak zużytą zabawkę ze swojego nędznego życia… -Zaraz, zaraz.. - To będzie zapewne zbyt długie i dość bolesne rozpatrywanie. Idę po kawę. Tak – kawę. Nie będę odurzać się alkoholem. To już nie w moim stylu. Wracam. Na czym to skończyłam – zastanowiłam się chwilkę – ah no tak. Już wiem. Odpadają jak pionki. Po kolei. Wszyscy na których mi zależy. Wszyscy okazują się tak samo fałszywi. Może powinnam wysnuć jakąś teorię ? Hm .. Może.. e .. to bez sensu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć