 |
Siedziałam na ławce w parku i bawiłam się telefonem . Czekałam na niego . Unikał mnie już od soboty . Od naszej rocznicy . Byliśmy wtedy w kinie na jakiejś głupiej komedii romantycznej .
Usłyszałam kroki . Odruchowo uniosłam głowę . Zobaczyłam Go i posłałam najpiękniejszy uśmiech, jaki mogłam. Niestety, nie odwzajemnił go . Wyglądał na wkurzonego i smutnego jednocześnie . Jadeitowe oczy analizowały każdy mój najmniejszy ruch . W końcu usiał obok mnie .
- Cześć - powiedział .
- Hej , dawno cię nie widziałam - przytuliłam go .
- Ehh , nie wiem od czego zacząć .
- Najlepiej od początku - zażartowałam, żeby rozładować napięcie . Zrobił minę w stylu "no co ty nie powiesz?" .
- Skoro tego chcesz ... No więc jesteśmy ze sobą dokładnie od roku i 5 dni - uśmiechnęłam się smutno na dźwięk tych słów.
|
|
 |
Lubię być nazywana twoją.
|
|
 |
Tak, Ty możesz budzić mnie o trzeciej nad ranem, nawet najbardziej durnym sms'em.
|
|
 |
Każda kobieta ma chociaż jedną osobę, o której myśli absolutnie każdego dnia.
|
|
 |
jak chciałaś zabłysnąć, to trzeba było włożyć palec do kontaktu.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś wiedział, że o Tobie myślę. Praktycznie nieustannie.
|
|
 |
złap mnie, przytul mocno mnie do siebie. powiedz, że tak bardzo kochasz, tak jak ja kocham wciąż Ciebie
|
|
 |
Nienawiść często zabija nas samych, nie osoby, przeciwko którym jest skierowana.
|
|
 |
Byłam opuszczoną wyspą pośrodku oceanu, bez przeszłości, lecz także, co gorsza, bez żadnych widoków na przyszłość.
|
|
 |
Lepiej patrzeć w bok, niż zamykać oczy w obawie przed nieuniknionym.
|
|
 |
Kiedy człowiek szuka miłości, łatwo gubi się w labiryncie jej fałszywych podróbek.
|
|
 |
ważna jest obecność, a twojej mi zabrakło.
|
|
|
|