 |
Mówimy coś wbrew samym sobie, bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie, tylko nie w sobie
|
|
 |
Zabawne, że ludzie, którzy mieli nigdy nie ranić, zranili najbardziej. Ci, którzy mieli być na zawsze, pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic, ludzie zbyt często je łamią.
|
|
 |
"Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość."
|
|
 |
Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult
|
|
 |
Uwielbiam słyszeć 'jesteś moja'. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez ciebie zasnąć.
|
|
 |
Pójdźmy gdziekolwiek, gdzieś razem. Rozmawiajmy długo i dużo, i o wszystkim, i szczerze, i złap mnie za rękę pomiędzy zdaniami. Ściśnij mocno moją dłoń i uśmiechnij się lekko, a ja uznam, że tak właśnie powinno być. Nie uciekajmy, jeśli zacznie padać. Nauczmy się kochać listopad. Pójdźmy jeszcze na długi spacer i później możemy iść do Ciebie. Zróbmy malinową herbatę i usiądźmy przy kominku na ciepłym kocu. Jeśli nie masz kominka, to wyobrazimy go sobie, to żaden problem. Nie całuj mnie. Jeszcze nie. Będę czuła się bezpiecznie i oprę się o Ciebie. Zasnę, wtedy pozwól mi po prostu spać na swoich kolanach. Możesz pocałować mnie w czoło i pogłaskać po plecach. Uśmiechnij się, jeśli zacznę cicho chrapać. I zacznij mnie kochać.
|
|
 |
Mieć z kim chodzić na wesela. Z kim spędzać wieczory,weekendy, święta, wakacje. Z kim spać i kochać się nocami. Z kim rozmawiać o wszystkim i o niczym. Kupować mu koszule w kratke i szare bluzy. Ubóstwiać jego zapach. Być dumnym z niego za to jakim jest wspaniałym człowiekiem. Przedstawić go rodzinie jako najważniejszego. Oglądać z nim filmy, wygłupiać się jak małe dzieci. Być bezgranicznie i obrzydliwie szczęśliwym. Tak, tego mi teraz potrzeba.
|
|
 |
Z miłością do niego jest jak z oddychaniem. Przyszłam na świat, urodziłam się, zaczerpnęłam powietrza przez nos i usta i nie potrafię inaczej oddychać.
|
|
 |
ZIMNO MI. I na tym kończy się lista uczuć, których na dzień dzisiejszy jestem pewna. / Olka tęsknie :)
|
|
 |
Spychasz mnie w cień, pod stos wyblakłych gazet. Jestem jak blado szara podmokła jesień. Ty wolisz wiosnę. Promienną, radosną, ciepłą.. / k.sz
|
|
 |
To są te dni, momenty chwile, gdy uśmiecham się tylko po to, żeby nie płakać. / k.sz
|
|
 |
Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.
|
|
|
|