 |
|
UWAGA, NIE WSZYSTKIE Z MOICH WPISÓW NAPISANE SĄ NA FAKTACH, NIEKTÓRE TO WYMYSŁ MOJEJ WYOBRAŹNI! ; )
|
|
 |
|
zauważyłam, że większość mężczyzn popada w nałogi, bywają wredni, kochają przemoc i ostre słowa. od najmłodszych lat brzydziłam się zazdrością obserwując mojego ojca i histeryzowaniem patrząc na moją matkę, ale mimo tego często płaczę, a cechę tatusia przejęłam w stu procentach. muszę nauczyć się żyć z moimi wadami. między innymi tym, że nie mam idealnej figury, jestem wrażliwa i zaborcza. muszę dać radę. taka jest moja misja na ziemii.
|
|
 |
|
- jest mi smutno. na razie o nic nie pytał, tylko mocno mnie przytulił. wybuchłam spazmatycznym płaczem. krzytusiłam się, połykając słone łzy. dopiero gdy uspokoiłam się odrobinkę zapytał - coś sie stało ? mogę Ci pomóc, Kochanie? wtedy ja zaczęłam wyrzucać mu z kieszeni na stół wszystkie moje problemy. ojca alkoholika, rodziców przed rozwodem, młodszego, nieznośnego, jęczącego brata, a on zrozumiał wszystko, obejmował mnie mocno cały czas, nie opuścił mnie na krok, dopóki nie uwierzył, że nic sobie nie zrobię. chyba naprawdę mnie pokochał, i to jak nikt inny wcześniej.
|
|
 |
|
po kilku miesięcznym związku nie mówisz mi nawet cześć chamie.
|
|
 |
|
od kilku miesięcy nie odzywam się do mojej babci, a to tylko dlatego, że wyprała moją bluzę, a dokładniej kawałek materiału pachnący moim byłym i należący do niego. niby taka mała rzecz, a tyle dla mnie znaczy.
|
|
|
|