 |
|
Nikt by nie tęsknił. || and
|
|
|
|
Mam nadzieję, że teraz wreszcie jesteś szczęśliwy.
|
|
|
 |
Teraz obrzucasz mnie milionem obelg, drwisz z uczucia, którym Cię dawniej żywiłam. Zapomniałeś już, że to Ty prowokowałeś wszystko. Ty podstępnie uzależniałeś mnie od siebie, bez skrupułów.
|
|
|
|
Siedzę, płaczę, nic nie jem, wgapiam się raz w ścianę, a raz w komputer, nie mam ochoty wychodzić z domu. To chore tak żyć.
|
|
|
|
Pójść spać i zapomnieć co było.
|
|
|
|
Zupełnie jakby moje serce miało się złamać.
|
|
|
|
Chciałam miłości szczerej, prawdziwej, takiej na całe życie. Dostałam fałszywą, złą, ślepą... w sumie nawet nie miłość.
|
|
|
|
Wczoraj wieczorem płakałam, dziś od rana płaczę, w nocy także płakałam i nie spałam od pierwszej do trzeciej. Zastanawiałam się, dlaczego byłam taka naiwna, wierząc mu we wszystko co mówi? Dlaczego dawałam mu sobą manipulować? Dlaczego pozwalałam mu, by traktował mnie jak bezwładną marionetkę? Dlaczego byłam taka głupia i zaślepiona? I dlaczego tak cholernie boli fakt, że od samego początku mnie oszukiwał? Nie ufam już nikomu, nie potrafię zaufać ludziom. Przestałam wierzyć we wszystko, bo niewyobrażalne jest to, jak podli potrafią być ludzie.
|
|
|
|
Całe szczęście prysło jak bańka mydlana. Już nigdy nie będę tak szczęśliwa jak wtedy.
|
|
|
|
Gdybym wiedziała o tym od początku, może nie pokochałabym cię tak mocno.
|
|
|
|
Teraz już nikt mnie tu nie trzyma. Mogę odejść.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
