 |
Mogę stwierdzić, że fizycznie jest ze mną ok, trzymam się całkiem nieźle. Ciśnienie 95/63 to u mnie standard. Da się żyć. Gorzej natomiast jest z moją psychiką. Gdyby to, co się we mnie kłębi przekładałoby się na mój wygląd, przypominałabym człowieka-wraka tuż przed śmiercią, po ostatniej bezskutecznej, wyczerpującej dawce chemii, człowieka leżącego, bez sił, bez żadnej motywacji, bez szansy na normalne życie, jakiekolwiek życie. I, niestety, wiem o czym mówię. Nie mam na myśli żadnych biograficznych filmów, czy innych opowieści..
|
|
 |
Może niektórzy ludzie pojawiają się po to,
by wyleczyć nas z innych ludzi.
|
|
 |
Wiesz czego najbardziej żałuje? Że nie zrobiłeś nic żeby mnie zatrzymać.
|
|
 |
tak przywykłaś do życia w
piekle, że niebo Cię przeraża.
|
|
 |
Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę.
|
|
 |
Wytrzymasz. Nawet wyobrażenia nie masz, ile można wytrzymać.
|
|
 |
chyba nie bardzo sprawdzam się w życiu z kimś drugim.
|
|
 |
I nie po to mam serce, by mi pękało na środku pustej ulicy milionowego miasta.
|
|
 |
Oddałabym nie wiem co,
żeby mi to przeszło i żeby mnie cokolwiek zaczęło znowu obchodzić, żeby
mi się coś chciało oprócz płakania i spania(…) Nie mogę sobie wyobrazić,
że w ogóle będzie jakiś dalszy ciąg. Nie wiem co ze sobą zrobię.
|
|
 |
Ledwo przestałem Cię całować, a już chciałem wracać i zacząć na nowo.
|
|
 |
Najgorzej jest zawieść się na ludziach, w których widziało się tak dużo i broniło z całego serca.
|
|
 |
- Przyjaźń jest dla pani ważna.-Tak, wierzę, że są osoby, z którymi ma się do przejścia jakąś drogę. Nawet jeśli pokłócisz się z tym kimś i przez dwa lata się do siebie nie odezwiecie, to ten człowiek nie znika, codziennie przez te dwa lata wnerwia cię, ale ma miejsce w twoim życiu.
|
|
|
|